• Mondeo MKIII Wskaźniki Boost i Voltomierz w TDDi

    Wreszcie po jakimś roku udało mi się dokończyć sprawę wskaźników. W moim mondku zainstalowane zostały, wskaźnik ciśnienia doładowania i voltomierz. Poniżej krótki i poglądowy opis co jak było u mnie zrobione.

    1. Kupno wskaźników. Ja ostatecznie zdecydowałem się na elektroniczne AutoGauge SM Peak na silniczku krokowym, w kolorze zielonym żeby pasowało do reszty podświetlenia. W zestawie do wskaźników dodane są całkiem fajne kubeczki, które pozwalają zamontować wskaźniki na słupku lub desce rozdzielczej.

    2. Ja postanowiłem zrobić sobie słupek specjalnie pod wskaźniki. Oddałem je tutaj:
    http://www.flokowanie.com.pl/

    Poflokowałem oba i wyszło to tak:





    3. Montaż wskaźników trzeba podzielić na dwa etapy. Podłączenie w kabinie i podłączenie sensora w komorze silnika. Sensory mogą być różne. U mnie to czujnik ciśnienia. Dla innych to może być ciśnienie oleju lub temperatura.

    Zacznę o podłączenia czujnika ciśnienia doładowania. Na początku próbowałem wpiąć się w którąś rurę w dolocie. Niestety prędzej czy później ciśnienie rozrywało rurkę.
    Postanowiłem się więc wpiąć w kolektor dolotowy. W tym celu za stówkę zanabyłem nowy kolektor dolotowy z napisem "turbo". W Castoramie kupiłem za kilka złotych króciec (chyba do jakichś kompresorów)






    Wybierając miejsce w kolektorze wypadło na jego spód, blisko wejścia do kolektora. Tam nie przeszkadza podczas zakładania osłony górnej silnika i nie haczy o żadne mocowania ani przewody. Powierzchnia kolektora jest tam najbardziej płaska. Dziurę wierciłem coraz to większym wiertłem aż osiągnąłem odpowiednią średnicę. Potem ostrożnie ale pewnie wkręciłem ten króciec (jest gwintowany) w kolektor. Oto jak to wygląda na samochodzie:























    Do króćca podłączyłem wężyk i spiąłem go trytytką bo z doświadczenia wiem, że gorące powietrze potrafi na tyle rozciągnąć wężyk, że się ześlizguje i spada. Wężyk po obrzeżach maski przeciągnąłem aż do kabiny.





    4. Teraz przyszła pora na podłączenie w kabinie. Pierwsze to podłączamy czujnik ciśnienia z zestawu wskaźnika boost do wężyka, który poprowadziliśmy do kabiny koło bezpieczników, za schowkiem po lewej stronie kierownicy.





    Kabelek od czujnika przeciągamy między deską a słupkiem i podłączamy do samego wskaźnika.

















    Teraz zasilanie. We wskaźniku mamy 4 gniazdka. Dwa górne (4 pinowe) są do tego samego do zasilania (takie same we wszystkich wskaźnikach). Jeden dolny (4 pinowy) jest do podłączenia właśnie czujnika, drugi dolny (2 pinowy) jest do opcjonalnego zewnętrznego światełka.

    Teraz tak... dwa gniazdka zasilania są dlatego, że pierwsze nam służy to doprowadzenia prądu z samochodu, a drugie do przesłania tego prądu do następnego wskaźnika. Dzięki temu kable z zasilaniem i masą ciągniemy do jednego wskaźnika a resztę wskaźników łączymy już szeregowo. Do każdego ze wskaźników dostajemy do tego dwie odpowiednie 4 - żyłowe taśmy. Jedna zakończona jedną wtyczką i z odsłoniętymi kabelkami, a druga ma wtyczki po obu stronach.
    Tu mój wypasiony schemat zasilania wskaźników:




    Mamy w zasilaniu 4 kabelki.
    - czarny (masa)
    - czerwony (zasilanie)
    - biały i pomarańczowy (podświetlenie)

    Czarny podpiąłem u siebie pod śrubę wkręconą w metalową część karoserii pod słupkiem. Zasilanie tu uwaga należy podpiąć pod stałe zasilanie 12V. Nie może zanikać po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki, bo zegary mają pamięć ustawień która tak jak radio gubią je jak się je odłączy na chwilę od zasilania. Ja do wszystkich kabelków użyłem kabli od radia bo są ładnie pokolorowane i mają fajne silikonowe łączniki + bezpieczniki. Tak więc czerwony kabelek zegara podłączyłem pod żółty kabelek radia. Żółty kabelek w radiu to właśnie stałe zasilanie.

    Dwa pozostałe kabelki do podświetlenia (biały i pomarańczowy) to kabelki do różnych kolorów podświetlenia. Podłączając pod pomarańczowy mamy zielone podświetlenie (jak u mnie), podłączając pod biały będzie inny kolor.

    Do kabelków od podświetlenia użyłem pomarańczowego kabelka od radia które odpowiada za podświetlenie deski rozdzielczej i ma możliwość sterowania jasnością podświetlenia tym suwaczkiem pod włącznikiem świateł. Tak więc zegary mi się uruchamiają tylko wtedy jak dostaną impuls że włączyłem którekolwiek ze świateł.














    Voltomierz mierzy prąd poprzez gniazdko zasilania więc nic więcej nie trzeba do niego podpinać.

    Później należy wszystko poskładać do kupy i cieszyć się wskaźnikami.

















    oraz parę filmików






    Na żywo wyglądają dużo lepiej Jak coś sobie przypomnę to uzupełnię. Mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiale, ale w razie co śmiało pytajcie.
    Komentarze 4 Komentarze
    1. Awatar ratmed24
      ratmed24 -
      Super opis dokładny i ze zdjęciami -wprawdzie mam MK1 ale duużo ułatwi mi montaż wskaźników ten artykuł
    1. Awatar Jakub
      Jakub -
      Zamiast tej trytyty można było dać zwykłą opaskę skręcaną, a przynajmniej ta trytytę przyciąć...
    1. Awatar steell
      steell -
      Uszczelniałeś czymś króciec?
    1. Awatar andrzej72
      andrzej72 -
      super zdjęcia i dokładny opis, coś podobnego chcę zrobić u siebie
  • Partnerzy



    Sklep z częściami samochodowymi

    http://www.oilcenter.pl/
    http://www.wikar.pl/ http://www.rezulteo-opony.pl/
  • Kluby zaprzyjaźnione

    Focus Klub Polska Fiesta Klub Polska Ford Escort FanKlub Polska
  • Warto odwiedzić


    Polska Jazda



    Grupa Image

    MKP na Facebook

    Mondeo Tube

    Mondeo Bowling

    Mondeo Nasza Klasa