Witam. Chciałbym wam przedstawić jak domowym sposobem wygląda sprawa malowania klamek w kolor. (z listwami postępujemy podobnie)
Nigdy nie pisałem poradników.. Jest to dopiero mój drugi więc nie wiem jak mi to wyjdzie
Tak więc może na początek co będzie nam potrzebne:
- Śrubokręt krzyżak (najlepiej zwykły i krótki)
- Malutki śrubokręt płaski (do podważania plastików)
- Klucz nasadowy z przedłużką 8'
- Papier ścierny o gradacji 100
- Papier ścierny wodny 800, 2500 i 3000
- Podkład do plastiku
- Zwykły podkład np. szary
- Lakier bezbarwny
- Kolor bazowy którym będziemy malować
- Benzyna ekstrakcyjna
- Jasne pełne
Tak więc zaczynamy od demontażu tapicerki drzwi. Ja podam wszystko na przykładzie tylnych bo jest trochę trudniej
Najpierw zdejmujemy wszystkie niepotrzebne plastiki. Najbardziej namęczyłem się z korbką bo nie wiedziałem jak się za nią zabrać
Dlatego już pokazuje. Korbka ma taką "spinkę" której chociaż jeden koniec trzeba odgiąć, najlepiej śrubokrętem
Kiedy już to zrobimy ściągamy tapicerkę ruchem "do góry"
Ukażą się naszym oczom dwie nakrętki które trzeba odkręcić Zabieramy się do tego właśnie z kluczem nr 8
Aby wyciągnąć klamkę trzeba odpiąć pręt który widać za zdjęciu.
Jest on przypięty taką zapinką.
Kiedy już to wszystko zrobimy czas wyciągnąć klamkę z naszych drzwi. W tym celu ciągniemy samą klamkę maksymalnie do góry (tak jakbyśmy chcieli otworzyć drzwi) przytrzymując jej ramkę.
Następnie ciągniemy ruchem do góry i w stronę drzwi (tak jakby zawijamy)
Ok teraz mamy już klamki na wierzchu.
Bierzemy do ręki papier o gradacji 100 (może byc inna ale mi się nim najlepiej robiło, a zbyt gruby może zrobić duże rysy) i zaczynamy szlifowanie aż do równej powierzchni, kiedy powierzchnia będzie już równa poprawiamy delikatnie papierem 800
Powinno to wyglądać mniej więcej tak:
Ja najpierw przygotowałem jedną klamkę i zaczynałem malowanie. a kiedy tamta schła robiłem drugą.
Kiedy mamy klamkę tak przygotowaną odtłuszczamy ją benzyna ekstrakcyjną (rozpuszczalnik jest tłusty)i nakładamy podkład do plastików. Ja dałem 3 warstwy.
Następnie zwykły podkład i czekamy aż wyschnie.
Kiedy tak się stanie to bierzemy papier 800 i szlifujemy podkład aż do równiutkiej powierzchni. I znowu odtłuszczamy
Teraz mamy już klamki gotowe do malowania.
Nakładamy pierwszą warstwę koloru bazowego i czekamy aż wyschnie. (aby tylko pokryć podkład)
Druga warstwa powinna już być grubsza.
I tu mała wskazówka. wiele osób które nie ma w tym doświadczenia lub robi to pierwszy raz zaczyna "pryskać" na elemencie malowanym. dzięki temu robią się ładne zacieki i nie równa warstwa Zaczynajmy "pryskać" przed elementem nie wiem czy dobrze wyjaśniłem.
Kiedy już baza nam wyschnie to bierzemy się za bezbarwny. I ja zrobiłem podobnie jak z kolorem. Pierwsza warstwa cienka. a druga już grubsza. Tutaj ważne jest jak ją położymy. Najprościej mówiąc nakładamy tyle lakieru aby się jakby rozlewała po klamce ale żeby nie robiły się zacieki.
powinno to wyglądać mniej więcej tak
Później wszystko składamy w odwrotnej kolejności i cieszymy się klamkami w kolorze
a oto efekt końcowy.
I takie porównanie:
Lakiernik za to chciał 400 zł. Mnie to wyniosło 80
Wiadomość