4 marca rozpoczął się kolejny salon samochodowy w Genewie. Obok targów motoryzacyjnych w Frankfurcie i Paryżu, genewska wystawa należy do najważniejszych tego typu wydarzeń na świecie. To właśnie w tym szwajcarskim mieście swoje premiery miały takie modele samochodów, jak Fiat 500 Topolino (1937), Jaguar E-Type (1961), Mercedes 230 SL (1963), Audi 80 (1973) czy pierwsza generacja Forda Mondeo (1993). Natomiast w tym roku po raz pierwszy pokazano nowego Forda Focusa.
Wygląd nowego Focusa nie jest wielkim zaskoczeniem. Zmieniony przód wygląda bardzo podobnie do tego, co Ford zaprezentował przy liftingu Fiesty i Mondeo (amerykański Fusion). Najbardziej rzuca się w oczy nowy masywny grill nawiązujący do Astona Martina oraz bardziej agresywne reflektory - zarówno z przodu, jak i z tyłu. Całość wydaje się dobrze współgrać ze sobą i pomaga nadać nowemu Focusowi dynamiczny i nieco agresywny wygląd.
Więcej zmian znajdziemy jednak wewnątrz auta. Na konsoli środkowej uwagę zwraca teraz 8-calowy ekran dotykowy system multimedialnego SYNC 2, za pomocą którego obsłużymy system audio, nawigację, telefon komórkowy oraz wentylację. Auto wyposażono także w większy schowek w tunelu centralnym oraz regulowany podłokietnik. W środku ma być także ciszej w trakcie jazdy. Zapewnić mają to nowe szyby, grubsze wykładziny i lepsza izolacja komory silnika od kabiny pasażerskiej. Postarano się także o usprawnienie i usztywnienie przedniego zawieszenia, aby samochód prowadził się jeszcze pewniej. Pomóc ma w tym także nowy układ ESP oraz EPAS (elektryczne wspomaganie układu kierowniczego). Nowością w wyposażeniu jest także technologia wspomagająca parkowanie prostopadłe - Perpendicular Parking - oraz wyjazd z miejsca parkingowego - Park-Out Assist. Na pokładzie znalazł się także system Cross Traffic Alert, który ostrzega kierującego podczas cofania o innych pojazdach poruszających się torem poprzecznym. Zmodyfikowano także układ autonomicznego hamowania Active City Stop, reagujący teraz na przeszkody do prędkości 50 zamiast 30 km/h.
Pod maską odświeżonego Focusa znajdziemy nowe silniki z rodziny EcoBoost o pojemności 1.5l i mocy 150 lub 180 koni mechanicznych. Dostępny będzie także nowy 1.5-litrowy silnik TDCi o mocy 95 lub 120 koni mechanicznych. W ofercie nadal znajdziemy benzynowy silnik 1.0 EcoBoost, który wybrany został silnikiem roku 2013 oraz dobrze znany 2.0 TDCi (150 KM).
Rewolucji zatem nie ma, bo po prostu nikt jej nie potrzebuje. Focus jest jednym z najlepiej sprzedających się aut na rynku, a zmiany (często kosmetyczne) mogą jedynie ugruntować jego pozycję na rynku. Poza tym póki na rynku europejskim nie pojawi się nowego Mondeo, to właśnie Focus jest najnowocześniejszym modelem ze stajni Forda, wyposażanym w najnowsze nowinki wyposażenia oraz bezpieczeństwa. Odnoszę jednak wrażenie, że poszczególne modele Forda są w tym momencie zbyt mocno do siebie podobne i tracą troszkę swój charakter. Może kolejna ewolucja Mondeo, Fiesty i Focusa wprowadzi jakieś mocniejsze zróżnicowanie.
źródła: www.auto.pl|www.magazynauto.pl
zdjęcia: Drew Phillips
Wiadomość