• Opony letnie Dunlop SP Sport 01, 205/55 R16 W - subiektywny test porównawczy.

    Subiektywny, bo nie używałem żadnych zewnętrznych przyrządów pomiarowych, z wyjątkiem wiszącego nad szosą termometru wskazującego temperaturę "asfaltu" - to taka żartobliwa nazwa nawierzchni naszych dróg. Wnioski oparte na odczuciach i pamięci odczuć przy innych oponach, a tu trudno o obiektywizm, mimo że się starałem. Porównawczy - też oparty na pamięci - z oponami Pirelli 6000, Goodyear Ventura i Goodyear NTC 5 (letnie) oraz Goodyear Ultra Grip 6 (zimowe) na tym samym lub takim samym samochodzie, oraz kilku innych modeli na innych samochodach, m.in. Dunlop 9000, Goodyear F1 GSD3, Bridgestone (wzdłużne rowki, szosowy, nie pamiętam nazwy modelu) i paru innych.


    Wczoraj, w sobotę, zabrałem Mondiego na taką kontrolną zabawę. Składał się na to podwójny przejazd znanej długiej pętli po w większości bocznych drogach, z wieloma ciasnymi łukami, oraz jazda na pustym o tej porze roku parkingu, wyłożonym kostką klinkierową. Przejazd dwukrotny ze względu na próbę zróżnicowania temperatury. Pierwszy tuż po południu, przy temperaturze powietrza (wskaźnik wewnętrzny samochodu) około (wszystkie temperatury około) 12 stopni, nawierzchni drogi 14-16 stopni, słabe słońce. Drugi przejazd późnym popołudniem i wieczorem, już bez udziału słońca, temp. powietrza 8 stopni, drogi 8-10. Temperatury ważne o tyle, że cała jazda odbywała się w okolicach dolnej granicy prawidłowej pracy opon letnich, ze względu na wskaźnik "W" podniesionej do ok. 8-9 stopni. Latem, przy temperaturach 25-30 stopni i gorących asfaltach odczucia sprawności tych opon mogą być lepsze. Całość próby prawie 350 km, Mondi aż piał z zachwytu, lubi takie rzeczy. Piał silnikiem 2,0 TDCi, nie pozwalającym na sprawdzenie zrywania przyczepności przy starcie i na krótkim odcinku tuż po. Zresztą taka próba w zastosowaniu do codziennej jazdy nie jest potrzebna. Wszystko odbyło się na suchych nawierzchniach. Trudniejsze łuki szos i ostre łuki podczas próby parkingowej powtarzane kilkakrotnie w nawrotach, z prędkościami zwiększanymi do zerwania trzymania włącznie. Powtórzenia z włączonym i wyłączonym układem kontroli trakcji. Do rzeczy.

    Trzymanie na przyspieszeniach na wprost - wystarczające i miękkie. Miękkie oznacza tu łagodne przechodzenie od utraty do odzyskania przyczepności i odwrotnie. Sprawdzałem to na asfalcie pokrytym piaskiem, obydwa koła lub jedno, drugie na czystym. Nie było charakterystycznych dla NTC 5 szarpnięć przy odzyskiwaniu przyczepności. Hamowanie - z pełnym wciśnięciem pedału z szybkości 30, 40 i 60 k/h, na większe prędkości początkowe nie pozwoliło mi wrodzone sknerstwo oszczędzania własnych opon. ABS działający. Odczucia pozytywne, łatwy do przewidzenia punkt zatrzymania samochodu. Brak zewnętrznego pomiaru długości drogi hamowania, w tej próbie to duży minus. Wrażenia podobne jak przy GY GSD 3, wyraźnie lepsze niż przy Pirelli 6000 i NTC 5.

    Hałas - przy spokojnej jeździe, rzędu 100-110, przyjemne i ciche. Tu wykonałem odstępstwa od reguł jazdy publicznej w imię "badania naukowe dla celów wyższych". Do 140 wzrost głośności niemal niezauważalny. Przy 170 opony NTC 5 dawały charakterystyczny rezonans, przenoszący się na całą karoserię. Tu tego nie stwierdziłem, do 190 włącznie. Wprawdzie przy tej prędkości coraz trudniej, siedząc w środku, odróżnić hałasy opon od szumów aerodynamicznych, przy Mondeo kombi wcale nie najmniejszych, jednak starałem się zwracać na to szczególną uwagę. Radio oczywiście przy tej próbie wyłączone. Porównując pamięciowo nie zauważyłem różnicy między tymi asymetrycznymi oponami SP 01, a kierunkowymi GY F1 i D 9000. Wydaje mi się nawet, że F1 były nieco głośniejsze.

    Jazda po ciasnym łuku. Zupełnie inna praca opony zewnętrznej, zwłaszcza przedniej, odpowiedzialnej za utrzymanie samochodu w torze jazdy, niż w przypadku opon kierunkowych. Brak odczucia hamowania prędkości, przy jednoczesnym bardzo pewnym trzymaniu bocznego uślizgu. Powrót z uślizgu łagodny i szybki, nie czuć charakterystycznego dla opon kierunkowych szarpnięcia przy łapaniu przyczepności. Przypuszczam, że wynika to z samej budowy opony. W SP 01 uślizg kontrolowany jest przez wzdłużny wąski pas, usytuowany tuż za łopatkami wodnymi, bez cięć odprowadzających wodę, a więc sztywny. Taka konstrukcja powoduje, że trzymanie w torze realizowane jest przez krawędź gumy równoległą do kierunku jazdy. Czyli siła oporu przed uślizgiem skierowana jest tylko prostopadle do toru jazdy, w kierunku zewnętrznej strony samochodu.

    Przy oponie kierunkowej za utrzymanie samochodu na czarnym odpowiadają nacięcia zewnętrznej części opony, ukośne w stosunku do kierunku jazdy. Siła oporu skierowana jest wtedy nie tylko na zewnątrz, ale i do przodu samochodu, powodując jednocześnie jego hamowanie. Stąd pewnie gwałtowniejsze zachowanie opony kierunkowej przy odzyskiwaniu przyczepności podczas wyjścia z uślizgu.

    Wnioski z wodnej jazdy:
    - trzymanie boczne, na łukach, bez zarzutu. Jeśli łuk jest pokonywany z mocnym przyspieszaniem, na przyrządach zauważam poślizg wzdłużny koła, nie odczuwam go na kierownicy (jazda z ESP i TCS);
    - dobre zachowanie przy hamowaniu;
    - gubią się przy ostrym przyspieszaniu.
    Nie bardzo mogę wytłumaczyć pozorną sprzeczność zachowania przy przyspieszaniu i hamowaniu. Na swój użytek znalazłem następujące wyjaśnienie:
    W części środkowej opony SP 01 znajdują się głównie wzdłużne rowki, na tyle szerokie, że z wodą radzą sobie wystarczająco dobrze. Klocki, odpowiedzialne za sekwencyjne chwytanie podłoża, umiejscowione są na barku opony. Przy hamowaniu przód samochodu jest dociskany do szosy, zwiększa się powierzchnia styku opony z podłożem, przy czym zwiększa właśnie o te boczne klocki, odpowiedzialne za usuwanie wody na boki i wgryzanie się krawędziami w odpompowany asfalt. Za efekty hamowania odpowiadają przede wszystkim przednie koła i tu nie miałem kłopotów z oceną.
    Przy przyspieszaniu natomiast przód samochodu jest unoszony, co powoduje, że styk opony przedniego koła z szosą ma powierzchnię mniejszą i w praktyce ogranicza się tylko do wzdłużnych - i to mokrych - wstążek. Ich powierzchnia jest bardzo mała w stosunku do normalnego styku opony z nawierzchnią jezdni, a przedni napęd przenosi siły poruszające auto właśnie tędy.
    Kolejnym wnioskiem jest, że - jeśli to rozumowanie jest poprawne - wówczas opony te, założone do samochodu z tylnym napędem, nie powinny wykazywać objawu gubienia kontaktu z podłożem przy przyspieszaniu. W przypadku przyspieszania dociskany jest tył samochodu i powierzchnia styku opony napędzającej wzrasta. Tego w czasie normalnej czy szybkiej jazdy nie mogłem sprawdzić. Wykonałem namiastkę: ruszałem tyłem pod górkę. Uślizgi były mniejsze, ale bez przyrządów nie jestem w stanie ocenić na ile. Przeszkodami w obiektywnej ocenie są duży moment obrotowy silnika TDCi 130 KM i oczekiwanie właśnie takiego wyniku, co z pewnością narusza obiektywność oceny "organoleptycznej". W Mondeo nie jestem w stanie przeprowadzić tego sprawdzianu, a akurat nie mam pod ręką ani BMW, ani Mercedesa.

    Kierowalność na łagodnych łukach, zachowanie w koleinach - więcej niż dobre. Bardzo subtelne czucie kierunku ruchu koła na długim i łagodnym, szybkim łuku. Lepsze niż przy F1 i D 9000. Dużo lepsze w porównaniu z Venturą. Tam, szczególnie przy D 9000, wyposażonej w ostrzejsze rowki odpływowe, czuje się opór stawiany przez zewnętrzną oponę. Ventura w takich warunkach zdecydowanie słabsza. SP 01 idzie jak gorący nóż w masło. Ale mocno podkreślam: cały czas na suchym. Na mokrym, nieco się tego obawiam, może być słabiej. Poziomem odniesienia skuteczności jazdy na mokrej nawierzchni jest tu Ventura. Do tej pory nie trafiłem na opony lepiej radzące sobie z wodą niż ten właśnie produkt Goodyeara. Weryfikacja mokrych właściwości SP 01 możliwa tylko w praktycznej jeździe. Odczucie ogólne po próbie na suchym: duży plus. Pięknie dopracowana opona. Z niecierpliwością czekam na możliwość sprawdzenia wewnętrznej połówki SP 01 i jej zewnętrznych łopatek wodnych na mokrej nawierzchni. Na szutry przyjdzie czas, gdy samochód bardziej się zakurzy.

    Szerokiej podróży!
    Autor: nemrod
  • Partnerzy



    Sklep z częściami samochodowymi

    http://www.oilcenter.pl/
    http://www.wikar.pl/ http://www.rezulteo-opony.pl/
  • Kluby zaprzyjaźnione

    Focus Klub Polska Fiesta Klub Polska Ford Escort FanKlub Polska
  • Warto odwiedzić


    Polska Jazda



    Grupa Image

    MKP na Facebook

    Mondeo Tube

    Mondeo Bowling

    Mondeo Nasza Klasa