Samoczynne przełączanie na benzynę tylko na wstecznym

Witam wszystkich
Od jakiegoś czasu zauważyłem, iż mój mondek samoczynnie przełącza się na benzynę tylko podczas ruszania na wstecznym. Obroty są nieistotne 1k, 2k, 500rpm, pod górkę i na płaskim za każdym razem widzę że mruga kontrolka i po jakimś czasie słyszę dźwięk elektrozaworu w butli. Reduktor KME Silver i listwa Dragon przelatały 46kkm, a oba filtry 3,8km. Ciśnienie na reduktorze wynosi 1.1 lub 1.3, nie pamiętam dokładnie. Podczas jazdy do przodu podczas spokojnej jazdy lub dynamicznej nigdy nie przełącza. Spotkaliście się z takim ciężkim przypadkiem?
Będę wdzięczy za każdą podpowiedź.
Pzdr.

A nie masz czasem zamontowanego zbiornika odwrotnie?

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka

Ile masz gazu w zbiorniku jeśli masz mało a z iornik jest zamontowany na "wstecz" to może się tak dziać jeszcze ze możesz sprawdzić stawiając auto na wzniesieniu przodem i tyłem

Hej.
Nową butlę mam od dwóch lat i wcześniej się tak nie działo. A jak powinien być zamontowany zawór w butli otworem do przody czy tyłu ? Jutro sprawdzę jak jest u mnie.

poczytatj tutaj
https://lpgmasters.pl/butla-do-jazdy-na-wstecznym/

Hej.
Zawór mam zamontowany otworem do przodu auta. Od tygodnia zauważyłem również iż tylko gdy auto jest nagrzane i stoję w korku przełącza się na benzynę. Jak ruszam przełącza na gaz, toczę się powoli na gazie, delikatnie hamuję przełącza na benzynę przy stanie zbiornika 3/4. Nie sądzę żeby była to wina odwrotnie zamontowanego zbiornika, ponieważ wcześniej było dobrze i do tego lubię czasami dynamicznie przyspieszyć a w tym przypadku nigdy nie zrzuca na benzynę. A jak zawór zasysa gaz z butli, przez rurkę ? Może ona spadła.

Rozumię, iż odwrotnie zamontowany zawór może powodować samoczynnie przełączanie podczas ostrego przyspieszania i hamowania ale u mnie dzieje się tylko podczas bardzo małych prędkości np w korku lub jeździe na wstecznym na wzniesienia np do garażu i do tego przy obojętnym jakim poziomie gazu w butli, czy są to opary czy dopiero co zatankowany zachowuje się jak opisałem wcześniej.

W tygodniu zapytam się jeszcze mojego gazownika, może on spotkał się z takim przypadkiem

Pzdr.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pabloss

przez rurkę ? Może ona spadła.

---

Jest taka możliwość, szczególnie przy metalowych rurkach, bo były wersje z plastikowymi i one lepiej się sprawdzały. Kolejna możliwość to, że sam wielozawór przy ruchach odcina przepływ, kolejna że jakiś kabelek luźnawy i przy ruchu odcina np zasilanie któregoś elektrozaworu.
Równie dobrze czujnik ciśnienia na reduktorze może szwankuje i zaniża ciśnienie, możliwości jest sporawo, trza by się zapiąć interfejsem do kuchenki i pozerkać co się dzieje, jakie kody błędów się zapisały.
Samemu to jedynie możesz sprawdzić poprawność zapięcia wtyczkek przy elektrozaworach (czy nie zaśniedziały) i przy reduktorze kabelek od czujnika ciśnienia.

Hej.

Sprawa się rozwiązała. Uległ przetarciu kabelek od czujnika temperatury przy reduktorze w miejscu niewidocznym przy samym wyjściu z tegoż czujnika. Objawy zaczęły się w ostatnich dniach nasilać. Dziwne, że na trasie gaz działał za każdym razem. Przełączał się na benzynę tylko na wstecznym i podczas jazdy w korku. Po podłączeniu kompa temperatura reduktora z uszkodzonym czujnikiem wynosiła -30st.

Pzdr.