+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1
    Kursant Awatar Cashoob
    Imię
    Tomek
    Model
    ST TDCI
    Silnik
    2.2 TDCi 155 KM
    Od
    09 Feb 2012
    Mieszka w
    Wejherowo

    Brak "ssania automatycznego" na zimnym silniku i większe spalanie

    Witajcie.
    Od 2 tygodni zmagam się z brakiem "ssania" na zimnym silniku. Mianowicie po odpaleniu zimnego silnika obroty wzrastają do 1200, mija jakieś 10/15 sekund i spadają do 900/800, w związku z czym silnik się dusi i nierówno pracuje. Dodatkowo wzrosło mi spalanie i to znacznie (około 2 litrów na 100km). Podłączyłem się pod ELM'a i zauważyłem jedną niepokojącą rzecz: temperatura zewnętrzna około -8*C, silnik zimny "po nocy", a w/g czujnika temperatury na kompa (ECT) silnik na wolnych obrotach nagrzał się w około 1,5-2 minut do ponad 40*C - moim zdaniem trochę za szybko, stąd padło na ten czujnik właśnie. Czy ktoś robił podobne pomiary (czas nagrzewania silnika) ? Co ewentualnie może jeszcze powodować brak ssania ? Wiem też, że "lata" mi wkład zaworu odpowietrzania skrzyni korbowej, ale jest tak od początku i nie miało to do tej pory wpływu na pracę silnika/ssanie. Lambdy obydwie pracują, ale co ciekawe dopiero jak się nagrzeje do tych 40/50*C (w/g ECT). Bocznikowy sprawny, bo falowania nie ma, z resztą mam 2 bocznikowe i na obydwu jest tak samo. Przychodzi mi do głowy jeszcze przepływomierz, chociaż jak go odłączę na zimnym to silnik gaśnie, to samo z bocznikowym. Czujnik zasysanego powietrza w airboxie (IAT) wydaje się podawać prawidłowe wartości. Może EGR ?
    Mam jeszcze jeden problem, który występuje dłużej niż powyższy - permanentnie pojawiają się błędy mieszanki: P1131, P1132, P1151, P1152, przy czym auto cały czas mam wrażenie, że zamula i brak mu mocy, ale to odrębna para kaloszy (prawdopodobnie uszczelki UIM'a nie trzymają przy większym ciśnieniu w kolektorze - będę je wymieniał niebawem) reszta dolotu wygląda na szczelną. Dzisiaj zrobiłem reset PCM'a - efekt był taki sam po kasowaniu i całej nocy na parkingu uruchamiam silnik do adaptacji, obroty około 1200 mija 10 sekund pracy i obroty spadły do 900, przy czym silnik nie gaśnie, a bocznikowy słychać, że reguluje mieszankę. Ktoś miał taki przypadek ? Jakieś pomysły ?
    Pozdrawiam wszystkich.

  2. # ADS
    Reklama
    Od
    25/05/2012
    Mieszka w
    Forum
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Cytat Zamieszczone przez Cashoob Zobacz posta
    Czy ktoś robił podobne pomiary
    U nas jest podobnie z nagrzewaniem, w największe mrozy po 3 minutach łapał spokojnie te 40 stopni.

    Cytat Zamieszczone przez Cashoob Zobacz posta
    Jakieś pomysły ?
    Jaki masz kąt otwarcia przepustnicy, przepływomierz poprawnie pracuje? (tylko sprawdzanie nie po przez odpięcie a na wykresach)
    Czy kiedykolwiek czyściłeś przepustnicę i kanały pod jej uszczelką?
    Lambdy pracują
    , tylko kwestia czy poprawnie.


    Błędy dotyczą problemów z grzałkami na obydwu sondach.
    Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

  4. #3
    Kursant Awatar Cashoob
    Imię
    Tomek
    Model
    ST TDCI
    Silnik
    2.2 TDCi 155 KM
    Od
    09 Feb 2012
    Mieszka w
    Wejherowo
    Przepustnica czyszczona wiosną, "do żywego" łącznie z uszczelką i kanałem z EGR - syfu było tyle, że był praktycznie niedrożny. Nie za bardzo wiem jakie wartości powinien podawać przepływomierz w g/s, przy odpowiednich obrotach, więc mam zamiar pomierzyć napięcia multimetrem i porównać z wartościami u kolegi, względnie z tym co opisał kiedyś kolega lyssy.
    Ogólnie ELMo pokazuje "jakiś tam" przepływ, który zwiększa się wraz ze zwiększaniem obrotów.
    Odnośnie % otwarcia przepustnicy, to muszę to koniecznie sprawdzić, bo zabieram się do tego od lata :P.
    Cytat Zamieszczone przez Netoper Zobacz posta
    Błędy dotyczą problemów z grzałkami na obydwu sondach.
    Jesteś całkowicie pewien, że to grzałki ? - tłumaczyłoby to większe spalanie i muła, jeżeli lambdy są śpiące/uwalone i fakt, że zaczynają pracować dopiero po porządnym nagrzaniu silnika. Jak już pracują to przebiegi są idealne (wrzucę dzisiejsze później - lecę zrobić pomiary).

    ---------- Post added at 22:46 ---------- Previous post was at 20:49 ----------

    Porobiłem testy. Coś jednak się dzieje nie tak...

    Maksymalne otwarcie przepustnicy wygląda tak (na Pb):


    Praca przepływomierza wygląda tak (na Pb):


    Lambdy i korekty mieszanki, na ciepłym silniku, na Pb:


    Lambdy i korekty mieszanki, na ciepłym silniku, na LPG (to mnie rozwaliło! - było dobrze do tej pory):


    Ponadto jak testowałem maksymalne otwarcie przepustnicy i wkręciłem silnik na 7100 RPM, to zauważyłem, że telepie całą budą i czuję drgania pod pedałem gazu - czy powinienem zacząć się niepokoić, czy to tylko któraś poduszka, albo osprzęt.
    Samo zło to BRC Just II generacja, reduktor Lovato Super.
    Jakieś sugestie ?

  5. #4
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Wszystko wygląda OK, oprócz pracy na kuchence, ciężko wyczuć co tam się nawydziwiało.
    Pierwsza myśl to to, że za dużo gazu się leje, przez to i korekty tak zminusowane, ale znowu dlaczego wykres nie chce przejść w sinusoidę mimo, że na drugim banku ma tendencję spadkową to diabli wiedzą.
    Osobiście to bym chyba zaczął od sprawdzenia połączeń kuchenki, a przede wszystkim miejsc gdzie elektryka kuchenki jest wpinana do elektryki silnika.



    Cytat Zamieszczone przez Cashoob Zobacz posta
    telepie całą budą i czuję drgania pod pedałem gazu
    Może odcina się uaktywnia.


    Cytat Zamieszczone przez Cashoob Zobacz posta
    Jesteś całkowicie pewien, że to grzałki ?
    Teraz tak nie do końca bo kurcze zależy od źródła, jedno mówi o grzałkach
    P1131 Lack of Upstream Heated Oxygen Sensor Switch - Sensor Indicates Lean - Bank No. 1
    a drugie o problemie z samą lambdą np zwarcie
    Faulty o2 oxygen sensor
    Short to voltage on O2 signal circuit
    High resistance or open on O2 signal circuit

    Więc może być tak że coś się z elektryką pokićkało, albo ze sterownikiem kuchenki.
    a błędy z końcówką 2 mówią
    Bad sensor incorrectly reading rich condition
    Engine running rich and o2 sensor
    Correctly reading rich condition
    Signal shorted to voltage in harness
    Wiring harness damage/melted due to contact with exhaust components
    Czyli: zwarcie w lambdzie, problem z wiązką elektryczną, zbyt dużą dawką paliwa.

    Skoro na PB pracują poprawnie to raczej jednak wskazywałoby to na sterownik kuchenki, że to on robi jakieś zamieszanie. (no chyba że może wtryskiwacze PB nie do końca odcinają paliwo)
    Obie lambdy masz puszczone przez sterownik?
    Emulator lambdy jest w sterowniku kuchenki czy jako oddzielne pudełeczko?
    Leaking injectors
    Bad fuel pressure regulator
    Bad PCM
    Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

  6. #5
    Pogromca zakrętów
    Imię
    Mariusz
    Model
    MKIV
    Silnik
    2.5T 220 KM
    Opis
    Mk IV 2.5T Titanium
    Od
    28 May 2006
    Mieszka w
    BZA Zambrów / Łódź
    Cytat Zamieszczone przez Netoper Zobacz posta
    Wszystko wygląda OK, oprócz pracy na kuchence, ciężko wyczuć co tam się nawydziwiało.
    Pierwsza myśl to to, że za dużo gazu się leje, przez to i korekty tak zminusowane, ale znowu dlaczego wykres nie chce przejść w sinusoidę mimo, że na drugim banku ma tendencję spadkową to diabli wiedzą.
    Osobiście to bym chyba zaczął od sprawdzenia połączeń kuchenki, a przede wszystkim miejsc gdzie elektryka kuchenki jest wpinana do elektryki silnika.
    Ja bym jeszcze sprawdził listwy wtryskowe. U siebie walczyłem dużo czasu z dziwnymi zachowaniami, i okazało się że przez padniętą jedną z listw wtryskowych auto robiło jakieś głupie korekty i do tego lambda się zwieszała i wyrzucała błędy
    Ostatnio edytowane przez maniek_ ; 04-02-2013 o 13:18
    Mariusz , tel - 694-765-650

  7. #6
    Kursant Awatar Cashoob
    Imię
    Tomek
    Model
    ST TDCI
    Silnik
    2.2 TDCi 155 KM
    Od
    09 Feb 2012
    Mieszka w
    Wejherowo
    Cytat Zamieszczone przez Netoper Zobacz posta
    Osobiście to bym chyba zaczął od sprawdzenia połączeń kuchenki, a przede wszystkim miejsc gdzie elektryka kuchenki jest wpinana do elektryki silnika.
    Oczywiście w pierwszej kolejności sprawdzę połączenia, ale muszę zwalić całą górę, porządnie wszystko sprawdzić i złożyć.

    Cytat Zamieszczone przez maniek_ Zobacz posta
    Ja bym jeszcze sprawdził listwy wtryskowe. U siebie walczyłem dużo czasu z dziwnymi zachowaniami, i okazało się że przez padniętą jedną z listw wtryskowych auto robiło jakieś głupie korekty i do tego lambda się zwieszała i wyrzucała błędy
    Tak Mariusz też o tym myślałem, ale listwę wtryskową zostawiam na sam koniec - na razie nie dopuszczam do siebie myśli, że to wtryski...

    Pokasowałem błędy; oczywiście pojawiły się znowu, ale pojawiają się w następujący sposób:

    Wynika więc z tego, że może faktycznie sondy są zwalone, objawy nadal identyczne:
    Zalewanie silnika po odpaleniu (bo mam wrażenie, że się tak dzieje), nagły spadek "ssania" po kilku/kilkunastu sekundach, ale przede wszystkim zwiększone spalanie. Dodatkowo zapomniałem dodać o szarpaniu przy zmianie biegów i puszczeniu sprzęgła (nie zawsze). Dodatkowo wczoraj zgasł mi po wysprzęgleniu na zakręcie (wymienię dzisiaj na drugi egzemplarz czujnik położenia wału). W związku z powyższym mam zapytanie, na wypadek wymiany sond/sondy, czy ktoś montował sondę uniwersalną NTK/NGK OZA624-E4 i czy miał/nie miał później problemów, jakieś zauważalne zmiany na plus/minus ?

  8. #7
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    NGK/NTK są wsadzane na pierwszy montaż, z tym że motorcraft dodawał swoje logo.
    A nazywa się uniwersalna bo najczęściej nie ma zarobionej wtyczki dla danego silnika.
    Ale zanim weźmiesz się za kupno to zacznij od sprawdzenia elektryki bo jak pisałem wcześniej na PB pracuje OK, a lambda ma to do siebie że jak się zaczyna krzaczyć to w 99% przypadków zaczyna właśnie na PB świrować a na LPG udaje niewiniątko i ładnie pracuje, bo spaliny gazu mają wyższą temperaturę i potrafią przez to "wskrzesić" umierającą lambdę.
    No i mało prawdopodobne żeby dwie lambdy uszkodziły się w identyczny sposób.
    Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.

Podobne wątki

  1. [Zetec] "Gwizdanie" na zimnym silniku (filmik)
    By Mastif in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCI
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-12-2013, 01:35
  2. Cykliczne "stuki" tylko na zimnym silniku
    By gangstafunky in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCI
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-02-2013, 10:57
  3. [Duratec] "dziura" w obrotach na zimnym silniku
    By tivi92 in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCI
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 26-09-2012, 20:59
  4. [TDCi MKIII] brak ssania na zimnym silniku
    By dbdrag in forum Silnik - Diesel
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-08-2012, 14:03
  5. [Duratec]Stukanie "cykanie" przy zimnym silniku
    By fokuspuv in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCI
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 08-01-2011, 17:29

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów