Depresator do paliwa,za dużo wlane

**DjCaro** · 15-01-2017 19:16

Wlałem za dużo depresatora Xeramic Diesel Protector i to o wiele za dużo jakieś 300ml a w zbiorniku niewiele ponad połowa ropy. A tego ma się dawać 60ml na 60l ON, czy coś się może stać z paliwem ?

**GoogleAds** · 15-01-2017 19:16

**sokoleokoo2** · 15-01-2017 19:22

Kumplowi jak ropa zamarzła to 2 flaszki wlał, nic mu nie będzie w dodatku ta połówka na pewno nie zamarznie.

**robbaa** · 15-01-2017 19:26

a co ma się dziać?w sensie że zamarznie?poprostu dolej paliwa i będziesz miał pełny zbiornik z antydepresantem hehe

**DjCaro** · 15-01-2017 19:50

Chodziło mi o to czy ropa się nie rozrzedzi czy jakoś tak

**sokoleokoo2** · 15-01-2017 20:57

1.8 TD to ci na samym depresatorze pojedzie, nic się nie martw dobrze jest, lepiej że nalałeś tego niż benzyny

**MikiS93** · 16-01-2017 16:57

Lej na statoilu arktycznego diesla. Wyjdzie taniej i lepiej.
Sprawdzony od kilku lat. Zawsze odpaliłem TDka :P

**Siwy dym** · 16-01-2017 20:50

Zamieszczone przez MikiS93

Lej na statoilu arktycznego diesla.

tak jak kolega napisał dobre paliwo to podstawa. A tutaj test wykonany w Suwałkach po mrozach w styczniu http://joemonster.org/filmy/80868/Te...j_temperatury_

**sokoleokoo2** · 21-01-2017 10:55

Zamieszczone przez Siwy dym

tak jak kolega napisał dobre paliwo to podstawa. A tutaj test wykonany w Suwałkach po mrozach w styczniu http://joemonster.org/filmy/80868/Te...j_temperatury_

Dziękuję za taką wachę, 2x w życiu lałem to paliwo i tylko 2x miałem problem z odpaleniem szczególnie jeszcze jak oglądam takie filmiki to mi się naprawdę odechciewa. Lać najzwyklejszą ropę jak są mrozy dolewać depresatora i mamy spokój, żadnych cudownych paliw

**iNDi** · 21-01-2017 11:04

Dolej do pełna paliwa. Nic się nie stanie.
1.8 td nie zrobi to większej różnicy.
Gdyby to był tdci to bym można było się zastanowić nad zlaniem paliwa i mieszaniem go z normalnym proporcjami. 300ml to 1/100 połowy zbiornika więc to naprawde nie dużo zmienia dla starego diesla.

**MikiS93** · 22-01-2017 07:35

W teście jasno widać, że gold ze statoila (czyli arktyczny) niema prawie w ogóle parafiny.
Musiało tak się stać gdyż jeśli stacji nazywa paliwo marketingowo "arktyczne" musi ono wytrzymać minimum -32 stopnie mrozu oraz mętnieć przy ok -15*C. Zwykłe to odpowiednio -20 (choć zazwyczaj rafinerie się zabezpieczją i obecnie jest to ok -28*C) lecz mętnienie nadal oscyluje w granicach -7 do -8 stopni (podczas mętnienia wytrącają się kryształki parafiny).

Depresatora użyłem raz dolewając go do Statoil gold bo bałem się mrozu. Skończyło się tak że paliwo straciło właściwości arktyczne. Od tej pory sam gold i problemów zero. Stary 1,8 TD przy -21 prawie wykończył aku ale zapalił i pojechałem

**sokoleokoo2** · 22-01-2017 11:11

Taki test to nie test, mnie zamarzł gold i ja więcej tego syfu nie będę lał, zresztą już kiedyś lałem do opla 95 z tej stacji i to dużej w centrum to pod górkę nie mogłem wjechać.

**sokoleokoo2** · 26-01-2017 22:01

No i wykrakaliście, kilka dni temu dolewał na tej magicznej stacji (nie golda) tylko za 70 pln co by na rezerwie nie jechać, teraz awaria
(- 10) i lipa nie odpalił jak na złość mixolu ani depresatora nie dolałem, przepchałem do sąsiada pewno jutro odpali bo garaż na +.

W PL 2 producentów a wy dalej w bajki wierzycie. 3x nalałem na tej cudownej stacji i 3x problem.

**MikiS93** · 27-01-2017 18:13

Dziwne nie powinno zamarznąć. Do -20 w tym okresie musi być zwykły diesel. Weź próbkę i do analizy. Jak zamarznie, młotek w reke rozwal pół motoru, zwal na paliwo i jazda o odszkodowanie