Chyba posiałem nakładkę do śrub zabezpieczających :/

**Kafar** · 25-02-2017 07:10

Panowie, w zeszłą sobotę miałem kapcia.

Koło wymieniłem, zawiozłem innym autem do naprawy, wróciłem, wymieniłem i....wczoraj naszła mnie myśl, że nie kojarzę gdzie dałem nakładkę do śrub zabezpieczających felgi...

Wczoraj wieczorem pobieżnie przeszukałem auto, pojechałem nawet tam gdzie auto stało na kapciu ale nie znalazłem...

Być może jest gdzieś w aucie-poszukam jak będzie jasno.

Co natomiast gdyby się nie znalazła?

Czy klucz igiełkowy pomoże mi to odkręcić? W poniedziałek wypisują moje dziewczę z nowo narodzonym dzieciaczkiem..nie chciałbym jakiejś niespodzianki z kapciem z nimi na pokładzie...

Ehh...

**GoogleAds** · 25-02-2017 07:10

**jarros** · 25-02-2017 09:02

Jak ja też posiałem taki klucz. To na szczęście miałemtakie śruby zabezpieczające, że udało się nabić na nie nasadkę bodajże 18. Także myślę, że taki igiełkowy powinien dać radę.

**Qornell** · 25-02-2017 10:10

Tak jak kolega jarros napisał, wystarczy nabić nasadke, przerabialem już to już nie raz i szło bez problemu. Nie wiem jaką śrubę masz ale nabijanie to chyba najłatwiejszy i najszybszy sposób.

Gesendet von meinem GT-I9100 mit Tapatalk

**Kafar** · 25-02-2017 11:11

Wkleję potem zdjęcie nakrętki to pogdybamy☺

**Kafar** · 26-02-2017 00:08

Tak to wygląda.
Albo w grę wchodzi nabicie klucza-pod warunkiem, że ten zewnętrzny pierścień nie jest obrotowy...nie pamiętam.

Jeżeli jest to będę kombinował z tym kluczem igiełkowym...ale to po tym jak odbiorę moje dziewczyny ze szpitala.