+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel

    Losowe problemy z odpaleniem

    Witam, niestety zostałem zmuszony otworzyć nowy temat bo już nie wiem co jest. Od jakiegoś czasu mam problemy z odpaleniem auta, niestety dzieje sie to w najmniej odpowiednich momentach, dzisiaj np. nie mogłem odjechać spod dystrybutora. Wygląda to tak że jeżdżę sobie powiedzmy tydzien bez problemu, gasze i zapalam kiedy chce, wyjeżdzam w trase, zostawiam auto pod sklepem a jak wracam zaczynają sie cyrki. Auto odpala, zaraz spadają obroty i gaśnie, piłuje go i pompuje gazem, próbuje załapać ale nic z tego. Wkurzony próbuje awaryjnie odpalić na gazie i sytuacja ta sama. Zostawiam auto na kilka chwil i znowu próba odpalenia na PB, odpala ale sie krztusi, nie reaguje na gaz i w końcu gaśnie. Dalsze piłowanie nie przynosi efektu, znowu chwila przerwy i próba odpalenia na LPG z gazem w podłodze, i... sukces! Ale tylko pozorny, najpierw musze trzymać gaz ok 4-5k rmp żeby nie zgasł, po chwili niby wszystko jest ok ale z rury siwy dym i ostro wali starymi jajami. No nic jade tak jak jest bo jakoś musze dojechać, po ok kilometrze wychodze z auta i patrze na rure a tam już spokojniej i nie wali już, no więc gasze auto i próbuje odpalić na PB. Odpala normalnie i nic sie nie dzieje, obroty normalne, reakcja na gaz, wszystko ok, po kilku chwilach przełącza sie sam na LPG i dojeżdżam spokojnie do chaty. Po tym spokój na "jakiś, bliżej nieokreślony czas". Kable i świece chyba jakoś w sezonie wymieniałem, cewke sprawdzałem i wydaje sie być ok. Wymieniłem pompe paliwa, wyczyściłem bak i przewody. Panowie.. Help! Co to może być? Wcześniej stawiałem na pompe bo zapalał mi za drugim razem albo z gazem, po wymianie te problemy mineły, myślałem że i to minęło. Kiedyś jak miałem taką sytuacje to próbowałem odpalić drugim kluczykiem (matką), nie przyniosło efektu, alarm odłączałem i to też nie to, sprawdzałem iskre i była. Nie mam już pomysłów.. Katalizator może? Sorry za chaotyczną wypowiedź, mam nadzieje że przekazałem wszelkie info jakie mogłem, jak coś sie przypomni to dopisze.
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  2. # ADS
    Reklama
    Od
    25/05/2012
    Mieszka w
    Forum
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Jeśli i na LPG i na PD tak samo, no to nie ma iskry.
    Pierwsze co mi się nasuwa to cewka albo czujnik położenia wału.
    Swoją drogą wykręć świeczki i oblukaj czy na wewnętrznym izolatorze nie ma mikropęknięć/mikrorysek, zwróć uwagę czy świeczka(i) nie są zapaćkane olejem.
    Wyjąć czujnik wału i oczyścić.
    Ostatnio edytowane przez Netoper ; 20-03-2017 o 19:33

  4. #3
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    No wyjmowałem fajke i przy kręceniu iskra skakała, czujnik ten na pokrywie też wykręcałem i czyściłem. Na poprzednich świeczkach też tak było, jakiś czas temu czyściłem obecne i były ok, gwinty są "opocone" olejem bo pali mi ok 0,5-0,7l na 1000km ale tak mam od początku jak kupiłem auto a problem wystąpił po raz pierwszy po 1,5 roku, może 2 lat użytkowania i widze że sie częstotliwość sie nasila. W razie czego to przepustnica/bocznikowy/MAP/EGR/kolektor - na błysk. Klapek brak. A czujnik ten na kole pasowym niedaleko przegubu wew? Temp płynu wkazuje ok na teście i jak podpinam elma.
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  5. #4
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Cytat Zamieszczone przez Raiz3n Zobacz posta
    No wyjmowałem fajke i przy kręceniu iskra skakała
    Jak czujnik się wali to iskra jak najbardziej może być na świeczce, tylko że w nieodpowiednim czasie.

    Cytat Zamieszczone przez Raiz3n Zobacz posta
    gwinty są "opocone" olejem bo pali mi ok 0,5-0,7l na 1000km ale tak mam od początku jak kupiłem auto a problem wystąpił po raz pierwszy po 1,5 roku, może 2 lat użytk
    To jeszcze raz wyjmij świeczki i kawałkiem szmaty wyczyść gniazda oraz fajki, bo ten olej to od góry podcieka i dopiero przy wykręcaniu świeczek spływa na gwint.

    Czujnik wału to jest albo przy kole pasowym albo przy zamachowym (z głowy wypadło jak jest w MKIII) bo ten przy pokrywie to będzie od wałka rozrządu.
    MAP, egr, lambda nie mają wpływu na problemy z iskrą, bo skoro ani na PB ani na LPG nie odpala no to nie jest wina paliwa.
    No i jak po odpaleniu masz siwy dym i smród jajek to by potwierdzało że paliwo dochodzi a nie ma iskry żeby się zapaliło.

    Jeszcze oczyść wtyczkę zasilającą cewkę, i wtyczkę zapiętą do PCM-a.

  6. #5
    Pogromca zakrętów Awatar danielWr
    Imię
    Daniel
    Model
    Mondeo MKIV,Focus MK2,Czarna Strzała bez dachu
    Silnik
    2.0+1.6+1.6=345KM
    Od
    08 Jun 2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Cytat Zamieszczone przez Netoper Zobacz posta
    Czujnik wału to jest albo przy kole pasowym
    przy kole pasowym.

  7. #6
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    Yyyy ten olej to raczej od dołu bo świeciłem w gniazda i nie mam "świeżych" zacieków, jak kupiłem auto rzeczywiście był problem od tej strony ale to uszczelniłem, świeczki zaolejone są w dolnej części gwintu. Chyba że nie ma możliwości zachlapania świeczki od dołu a ja po prostu nie widze że cieknie? No ten czujnik to wiem gdzie jest i w tej okolicy jest troche syfu bo kiedyś wywaliło mi smar z przegubu, na forum wyczytałem że ten czujnik trzeba jakoś ustawiać jakimś przyrządem i poczyściłem go tylko szczoteczką i benzyną ale z wierzchu tam gdzie doszedłem bez odkręcania. Teraz nie pamiętam kiedy dokładnie to robiłem ale nie wiem czy problemy nie pojawiły się po raz pierwszy właśnie w tamtym czasie.. Wtyczka od cewki też jest na błysk bo czyściłem ale od PCM nigdy nie ruszałem, nawet nie wiem gdzie i co to konkretnie jest, oczywiście wiedze uzupełnie i wyczyszcze wtyczke.

    Edit: Panowie pomóżcie, kiedyś wyczytałem że ten czujnik wału trzeba ustawić jakimś przyrządem a teraz nie moge tego znaleźć, boje sie to ruszyć. Wymieniał ktoś to albo czyścił? W necie jak szukam to znajduje mi tylko tematy z klekota i to o tym czujniku co ja mam na pokrywie.
    Ostatnio edytowane przez Raiz3n ; 22-03-2017 o 11:16
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  8. #7
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    Panowie sorry za post pod postem ale jak edytuje poprzedni post to nikt tego nie zobaczy, także mały bump.. Niestety nie sprawdziłem jeszcze ani wtyczki PCM ani tego czujnika wału (nadal prosze o podpowiedź czy można go odkręcić bez ponownego ustawiania przed montażem?), jestem na zwolnieniu i nie bardzo mogę jechać na warsztat i grzebać w aucie, od nowego miesiąca będę z tym walczył. W piątek sytuacja sie powtórzyła, chciałem odjechać spod cmentarza i tak jak zawsze auto zgasło, potem odpaliło (na pb) ale sie krztusiło, nie trzymało obrotów i nie reagowało na gaz aż w końcu zgasło, po tym już na pb nie odpaliło. Awaryjne odpalenie na LPG z gazem w podłodze i sukces, przejechałem jakiś 1km, zgasiłem i już normalnie odpaliłem na Pb (wzorowa praca), pojechałem do domu. Jak wracałem to ukazał mi się check engine, niestety kierownice mam tak ustawioną że zasłania kontrolke i nie mam pojęcia, w którym momencie wyskoczył. Dzisiaj podłączyłem elma i wyskoczyły mi takie błędy: Beztytułu.png
    Z tego co znalazłem w internecie to najczęściej alarm, wyłączałem go i też miałem te same problemy, czujnik uderzeniowy jest wciśnięty, przekaźnik pompy przekładałem z tym co jest obok i też nie pomagało (chyba że działa inaczej?). Masa pompy? Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć lub ma może jakiś rysunek jak biegną kable od pompy i skąd jest brana masa do niej? Szczerze mówiąc to masy pod maską miałem w tragicznym stanie, czyściłem je jak miałem problemy z ładowaniem i były tak skorodowane że pourywałem niektóre śruby, także masa od pompy też może być w nieciekawym stanie, gdzie jej szukać?
    Ostatnio edytowane przez Raiz3n ; 28-03-2017 o 21:36
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  9. #8
    Zielony listek
    Model
    MKIII
    Silnik
    2.0 145 KM
    Opis
    Mondeo Mk3
    Od
    20 Jun 2011
    Mieszka w
    Zambrów
    Z czujnikiem na wale to tak : zapnij 5 bieg ,podnieś na lewarku prawe koło ,pokręcić kołem w prawo żeby otwór na kole pasowym wału ustawił się z otworem w pokrywie rozrządu i wtedy czujnik ma mieć na środku jeden z metalowych ząbków umieszczony na kole. Czujnik ma fasolki i po poluzowaniu śrub możesz go regulować .Najlepiej było by go podmienić celem sprawdzenia. Kołem można kręcić tylko tak jak by auto jechało do przodu.
    Zanim podniesiesz auto poluzuj lekko śruby koła żeby później je zdjąć celem lepszego dostępu do czujnika no i zdjęte koło pod próg dla BHP.
    Ostatnio edytowane przez zibi321 ; 29-03-2017 o 17:02

  10. #9
    Administrator Awatar Netoper
    Model
    Był MKII
    Silnik
    2.5 PB+LPG
    Od
    26 Apr 2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Cytat Zamieszczone przez Raiz3n Zobacz posta
    czujnik uderzeniowy jest wciśnięty, przekaźnik pompy przekładałem z tym co jest obok i też nie pomagało (chyba że działa inaczej?). Masa pompy?
    Jeszcze raz
    Cytat Zamieszczone przez Raiz3n Zobacz posta
    Auto odpala, zaraz spadają obroty i gaśnie, piłuje go i pompuje gazem, próbuje załapać ale nic z tego. Wkurzony próbuje awaryjnie odpalić na gazie i sytuacja ta sama. Zostawiam auto na kilka chwil i znowu próba odpalenia na PB, odpala ale sie krztusi, nie reaguje na gaz i w końcu gaśnie. Dalsze piłowanie nie przynosi efektu, znowu chwila przerwy i próba odpalenia na LPG z gazem w podłodze, i... sukces! Ale tylko pozorny, najpierw musze trzymać gaz ok 4-5k rmp żeby nie zgasł, po chwili niby wszystko jest ok ale z rury siwy dym i ostro wali starymi jajami.
    Skoro problem jest na PB i na LPG to pompa paliwa nie ma nic z tym wspólnego, chyba że jest usterka tego typu że na raz i PB i LPG leci.
    Błędy
    p0171 - uboga mieszanka
    p0232 - brak ciągłości obwodu w zasilaniu pompy paliwa, bezpiecznik, przekaźnik, czujnik uderzeniowy (sprawdzić kabelki w niego wchodzące) Były przypadki że przy problemie z immo też ten błąd wyskakiwał.
    p1520- problem z obwodem sterowania klapkami.
    Ostatnio edytowane przez Netoper ; 29-03-2017 o 17:21

  11. #10
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    Nadal nie sprawdziłem wymienionych rzeczy (nie bijcie :P), dostałem zwolnienie do końca miesiąca i nie mam możliwości żeby sobie pogrzebać a do mechanika nie dam. Po wykasowaniu tamtych błędów co kilkaset km wywala mi p0171-c czyli ubogo, mam gaz i stawiałem na regulację, zwłaszcza że po ostatnim odłączeniu aku nie zrobiłem adaptacji. No ale jak już podłączyłem kompa to poobserwowałem sobie lambde i okazało się że np. na ssaniu stoi nieruchomo a po opadnięciu obrotów odmula i skacze sobie, potrafi też zawiesić się na dole po odpuszczeniu gazu, z logu wynika że czasem leży na dole nawet 7 sekund, czy to normalne? Oczywiście mówimy o odpaleniu i jeździe na Pb, na lpg jest chyba tak samo. 568cb6819bc00.jpg
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  12. #11
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    Sorry za post pod postem, dzisiaj i wczoraj znowu miałem ten sam problem. W sumie do tej pory zdarzyło mi się to kilka razy ale jak nie odpalał na pb to awaryjnie odpalałem na gazie i po przejechaniu kilku km już normalnie odpalał na pb. Zauważyłem że jak występuje ten problem to pompa nie działa po załączeniu zapłonu, sprawdziłem miernikiem (wpięty między pin 1 i 5) i po stacyjce pojawia się lekko ponad 11V, na aku jest 12,13V bez zapłonu, podłączyłem drugą pompę i sytuacja jest ta sama, sprawdzałem podpinając pompe bezpośrednio pod aku i ładnie chodzi. Próbowałem odpalić na lpg ale coś nie gra, wcześniej odpalałem trzymając przycisk lpg przed włączeniem zapłonu i po jego włączeniu miałem sygnał dźwiękowy a teraz nic takiego się nie dzieje. O co może chodzić? Na listwie nie ma ciśnienia a jak odłączyłem przewód od filtra paliwa i włączyłem zapłon to paliwo nie poleciało, także nie jest to wina nabitego ciśnienia. Czy moge sobie podłączyć pompe na stałe do aku i założyć włącznik żeby dojechać sobie pod dom, można tak jeździć?
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

  13. #12
    Mistrz pobocza
    Model
    MKIII
    Silnik
    Duratec 2.0 + LPG
    Od
    27 Jan 2015
    Mieszka w
    Hel
    Siemka, od 5 dni auto stoi unieruchomione. Dziś zapchałem je do warsztatu i mogłem pogrzebać troche, wykręciłem czujnik położenia wału ten przy kole pasowym, był źle ustawiony i cały zawalony smarem z przegubu. Wyczyściłem i zamontowałem wg. rady kolegi zibi321. Niestety auto nadal nie odpala, nie słychać pompy paliwa, podczas próby odpalenia na lpg czuć gaz podczas kręcenia, po jakimś czasie zapali i zaraz gaśnie. Iskre sprawdzałem na 4 cylindrze i jest, reszte wyczyściłem ale to też nic nie dało. Na wtyczce do pompy po zapłonie pojawia się 11,9V i szybko spada. Za skrzynką bezpieczników mam centralkę od alarmu, chyba firmy proxima a przy włączniku świateł diode od niego, dioda wogóle nie świeci. Pod maską mam syrene od alarmu i tam kluczykiem sie włącza i wyłącza alarm, dioda nie reguje na to. Jeśli alarm odcinałby pompę to chyba na lpg pownienem normalnie odpalić? Aha, czujnik sprawdziłem omomierzem i ma 458 Ohm więc chyba tyle ile powinien, dla pewności zamówie dzis na podmiankę. Co tu jeszcze moge zrobić?
    Aha, dioda przy zegarku zapala sie po włączeniu zapłonu na 3sek i gaśnie, wiec to chyba nie immo?

    Edit: No to znalazłem źródło problemu, był to alarm. Mimo wyłączenia go kluczykiem, dalej broił i odłączał pompe. Odcięcie było na pompie, odłączyłem kabelki od alarmu i przylutowałem kabel pompy tak jak powinien być. Nie wiem tylko dlaczego nie chciał zapalić na gazie skoro odcinało tylko pompe pb, może zła mieszanka na start albo coś. Mam nadzieje że moje problemy z odpalaniem odeszły w niepamięć. Pozdro
    Ostatnio edytowane przez Raiz3n ; 10-05-2017 o 21:19
    http://tuse.pl/wp-content/uploads/2010/04/111.jpg

Podobne wątki

  1. [TDCi MKIII] problemy z odpaleniem
    By maxiu in forum Silnik - Diesel
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 18-06-2012, 15:15
  2. [TDDi MKIII] Problemy z odpaleniem.
    By ronin_ in forum Silnik - Diesel
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 13-02-2012, 12:32
  3. [TD MkII] Problemy z odpaleniem.
    By Lewy_BD in forum Silnik - Diesel
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 11-11-2010, 09:02
  4. [TD MkII] Problemy z odpaleniem.
    By szymonix25 in forum Silnik - Diesel
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 18-04-2010, 18:40
  5. [MkI] problemy z odpaleniem
    By ldario in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCI
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 28-12-2009, 22:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów