Stukot w silniku po montażu lpg

[zgred]

Cześć wszystkim,

Mam problem z silnikiem, po rozgrzaniu wchodząc na ok 2tyś obrotów lub więcej, z silnika słychać taki „metaliczny” stukot albo bardziej klekotanie. Im wyższe obroty tym głośniejszy, na luzie tak samo. Problem pojawił się po założeniu lpg. Instalacje robili polecani na lpgforum gaziarze z Warszawy i według nich nie robili nic oprócz zdjęcia kolektora do nawiertów (przy okazji montażu gazu zostały wymienione świece na oryginalne fordowskie do 3.0 V6).

Po diagnozie u mechanika od Fordów, zostały zluzowane i dokręcone wałki + wymiana uszczelek. Według niego nawet jeśli od razu nie pomoże to powinno przestać tłuc po ok 2-3 tyś. kilometrów. Przejechałem już więcej i problem niestety nie ustał.

Ogólnie przed dokręceniem wałków dźwięk był bardziej "metaliczny". Po dokręceniu jest troszkę lepiej powiedzmy mniej "metalicznie", ale problem nadal występuje. Dodatkowo po dokręceniu wałków zauważyłem, że słychać to też przy delikatnym dodawaniu gazu. Jeżeli przycisnę bardziej to ustaje i klekotanie pojawia się dopiero jak zdejmę nogę z gazu. Problem występuje zarówno na gazie jaki i na benzynie

Jakieś pomysły co to może być? Bo trochę tracę już nadzieje

[zgred]

Dodaje dwa filmiki poglądowe:
Z podniesioną maską
W miejscu na luzie
Niestety na filmikach nagranych podczas jazdy prawie nic nie słychać. Mam nadzieję, że te powyższe może coś pomogą.