Witam serdecznie kolegów, odważyłem się i postanowiłem sam zmienić przewody zapłonowe w moim st wg. wskazówek STraits w znalezionym na forum poście. Udało się ( wypiąłem "nowe ngk 15 tyś przebiegu) i wpiąłem sobie Magnecor KV85, które kupiłęm z rozbiórki anglika. W końcu chodzi na wszystkie gary, ale... czasami przerywa i strzela jak jest zimny , gdy delikatnie dodaje gazu to chodzi płynnie w pełnym zakresie i nie strzela lecz gdy gwałtownie dodam gazu to przerywa , nie chodzi z pełną mocą i po puszczeniu gazu strzela jak z RKM-u do kolektora wydechowego co może być przyczyną takich objawów ?