+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    Pieszy
    Model
    Polska
    Silnik
    2.0 TDCi 115 KM
    Od
    05 Jan 2018
    Mieszka w
    Świnoujście

    Stukanie, pisk i grzanie kół tył

    Cześć wszystkim,

    Jakiś czas temu usłyszałem metaliczny dźwięk z koła tył od strony kierowcy (łożysko). Postanowiłem się wybrać z tym problemem do "mechanika" i je wymienic. Przy okazji poprosiłem go o wymianę tarcz i klocków z tyłu, oraz wymianę linek hamulcowych. Po wymianie zdało się wszystko ok (nie licząc pisku przy skręcaniu). Po dwóch dniach wysiadajac z samochodu poczułem nieprzyjemny zapach spalonego plastiku. Gdy nachylilem się nad kołem, gdzie wymienione było łożysko, to ciepło aż zaczęło bić mnie w twarz. Bez zastanowienia wsiadłem w auto i pojechałem do wspomnianego "fachowca". Moje pierwsze podejrzenie, to za mocno naciagniety reczny (przy zaciaganiu recznego na dzwigni opor bardzo wyczuwalny juz na jednym zabku)Gość był totalnie zaskoczony, poprosił o zostawienie auta. Kiedy wróciłem, poinformował mnie o tym, że rozebral wszystko i złożył ponownie, a ja powinienem zastanowic sie nad wymiana zaciskow(ot, tak nagle sobie się zepsuly?). I znow na jakies dwa dni wszystko było ok. Jadąc na trasie nagle zacząłem słyszeć okropne popiskiwanie na prostej drodze. Zatrzymałem sie, a koła z tyłu były tak gorące, że jajka możnaby smażyć. Odczekalem 15 minut i dalej w trasę. Nagle wszystko ustalo... problem na kolejnej trasie ten sam. Grzeją się, chwila przerwy, jazda dalej i jak gdyby nigdy nic, temperarura na kolejnym postoju ok, pisk ucichł....

    Aktualnie mój problem polega na tym, że koła grzeją się, a później nagle przestają. Po najechaniu na jakąś nierówność wydobywa się dziwny dźwięk stukania z tylnich kół(jakby coś skakakalo w bagażniku, ale dźwięk jest z dołu). Po krótkiej jeździe przy skretach i hamowaniu od 10km/h zaczynają Piszczec. Chce pojechać do innego fachowca, ale nie chce dać wbić sobie ciemnoty. Nie jestem w temacie z samochodami, a moje nerwy juz zaczynają szarpać coraz bardziej. Nie chce wylądować ze sprawą sądowa za uderzenie jakiegoś Mirka na warsztacie, a naprawdę tracę juz cierpliwość. Człowiek wydaje ciężko zarobione pieniądze a na końcu nawet nie wiadomo o co chodzi....

    Proszę, pomóżcie mi.

    Pozdrawiam gorąco!
    Ostatnio edytowane przez Kraha ; 07-01-2018 o 17:40

  2. # ADS
    Reklama
    Od
    25/05/2012
    Mieszka w
    Forum
    Posty
    Many
     

  3. #2
    Zielony listek Awatar musiu
    Imię
    Paweł
    Model
    Mk3 12.2005
    Silnik
    1.8 125 KM
    Od
    10 Jan 2017
    Mieszka w
    Kraków
    Cytat Zamieszczone przez Kraha Zobacz posta
    Cześć wszystkim,

    Jakiś czas temu usłyszałem metaliczny dźwięk z koła tył od strony kierowcy (łożysko). Postanowiłem się wybrać z tym problemem do "mechanika" i je wymienic. Przy okazji poprosiłem go o wymianę tarcz i klocków z tyłu, oraz wymianę linek hamulcowych. Po wymianie zdało się wszystko ok (nie licząc pisku przy skręcaniu). Po dwóch dniach wysiadajac z samochodu poczułem nieprzyjemny zapach spalonego plastiku. Gdy nachylilem się nad kołem, gdzie wymienione było łożysko, to ciepło aż zaczęło bić mnie w twarz. Bez zastanowienia wsiadłem w auto i pojechałem do wspomnianego "fachowca". Moje pierwsze podejrzenie, to za mocno naciagniety reczny (przy zaciaganiu recznego na dzwigni opor bardzo wyczuwalny juz na jednym zabku)Gość był totalnie zaskoczony, poprosił o zostawienie auta. Kiedy wróciłem, poinformował mnie o tym, że rozebral wszystko i złożył ponownie, a ja powinienem zastanowic sie nad wymiana zaciskow(ot, tak nagle sobie się zepsuly?). I znow na jakies dwa dni wszystko było ok. Jadąc na trasie nagle zacząłem słyszeć okropne popiskiwanie na prostej drodze. Zatrzymałem sie, a koła z tyłu były tak gorące, że jajka możnaby smażyć. Odczekalem 15 minut i dalej w trasę. Nagle wszystko ustalo... problem na kolejnej trasie ten sam. Grzeją się, chwila przerwy, jazda dalej i jak gdyby nigdy nic, temperarura na kolejnym postoju ok, pisk ucichł....

    Aktualnie mój problem polega na tym, że koła grzeją się, a później nagle przestają. Po najechaniu na jakąś nierówność wydobywa się dziwny dźwięk stukania z tylnich kół(jakby coś skakakalo w bagażniku, ale dźwięk jest z dołu). Po krótkiej jeździe przy skretach i hamowaniu od 10km/h zaczynają Piszczec. Chce pojechać do innego fachowca, ale nie chce dać wbić sobie ciemnoty. Nie jestem w temacie z samochodami, a moje nerwy juz zaczynają szarpać coraz bardziej. Nie chce wylądować ze sprawą sądowa za uderzenie jakiegoś Mirka na warsztacie, a naprawdę tracę juz cierpliwość. Człowiek wydaje ciężko zarobione pieniądze a na końcu nawet nie wiadomo o co chodzi....

    Proszę, pomóżcie mi.

    Pozdrawiam gorąco!
    Może to łożyska ale z tyłu? Ale to w sumie grzało by się i chrobotało ciągle raczej, ale kto wie.
    Sprawdzałeś łożyska/piasty z tyłu?

    Sent from my ZUK Z2121 using Tapatalk
    był '98 Mk2 1.8TD w sedanie, jest '06 Mk3 1.8Pb w kombiaczu

  4. #3
    Pieszy
    Model
    Polska
    Silnik
    2.0 TDCi 115 KM
    Od
    05 Jan 2018
    Mieszka w
    Świnoujście
    Dzięki za odpowiedź!
    Właśnie łożysko tyl od strony kierowcy zostało wymienione i w sumie całe problemy zaczęły się od tego. Jak pisałem przy okazji klocki, tarcze z tyłu tez są po wymianie, a dodatkowo założone nowe linki hamulca ręcznego. Myślałem sobie, że muszą się "ułożyć", ale to nie byłoby raczej tego dziwnego dźwięku po najechaniu na nierówność.. no i irytujący pisk przy skretach i hamowaniu
    Ostatnio edytowane przez Kraha ; 07-01-2018 o 18:10

  5. #4
    Kursant
    Model
    MKIII
    Silnik
    2.5 170 KM
    Opis
    LPG Stag 300
    Od
    16 Aug 2016
    Mieszka w
    Bytom
    A nie masz przypadkiem przedlifta ? Bo w nich zaciski padały z tyłu i jedyne sensowne rozwiązanie to wymiana na poliftowe zaciski .

  6. #5
    Kursant Awatar Michal220446
    Imię
    Michał
    Model
    MKIII
    Silnik
    2.0 TDDi 115 KM
    Opis
    MONDEO KOMBI zaślepiony EGR, INA na alternatorze
    Od
    20 Feb 2013
    Mieszka w
    Płock
    Ciekawe jak fachowiec składał zaciski, czy wkręcał tłoczek, czy wepchan ściągaczem i uszkodził ślimaki od recznego. Znów jeśli śmierdzi plastyki to chyba z piasty jeśli to kombi. Bo tam są osłony z plastiku. A i ciekawe czy masz mechanizm ręcznego z samoregulacja czy nie, bo tam jest taka sprężyna która naciąga linkę na kołowrotku i to trzeba wyregulować bądź wymienić na dwignie bez samoregulacji jak zaleca ford.

Podobne wątki

  1. SZUMIENIE czasem STUKANIE 2.0 HE "szumo stukanie"
    By Przemo1871 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydech
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 12-01-2012, 01:35
  2. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 26-11-2011, 17:58
  3. [MkIII] pisk sprzęgła
    By raffikk in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydech
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 29-04-2011, 13:01
  4. [MkI] Pasek i pisk
    By rafir in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydech
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 24-01-2008, 19:58
  5. [MkIII] pisk
    By zero in forum Pozostałe
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 18-10-2006, 12:51

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów