Rosnące obroty przy hamowaniu MK3 1.8 92kW 125 KM

**Krzyssiekk** · 03-02-2018 11:02

Witam wszystkich,

Chciałbym na początku zaznaczyć że szukałem swojego problemu tutaj na forum ale nie znalazłem konkretnego rozwiązania. Mianowicie od pewnego czasu a ostatnio szczególnie nasilił się jeden uciążliwy problem. Rosną mi obroty silnika do 2 - 2,5 tyś przy gwałtowniejszym hamowaniu na rozgrzanym silniku. Na zimnym jest OK. Silnik chodzi dobrze, trzyma 750 - 800 obrotów. Jak osiągnie temperaturę ok 100 stopni czyli otwarcia termostatu to praktycznie każde hamowanie kończy się wyciem silnika. Później obroty po 2 sek spadają ale już tak do 1000 - 1100. I tak zostają na jałowych. Wymieniłem komplet: przewody, cewkę, świece, silniczek krokowy, czyściłem przepustnicę. Szukałem lewego powietrza ale nie słychać żeby gdzieś syczało. Zresztą jak by była dziura to chyba cały czas by miał wysokie a nie tylko na rozgrzanym? Wstyd tak jeździć że przed każdymi pasami wyje i ludzie się oglądają. Do tego oczywiście spalanie wzrosło. Bardzo będę wdzięczny za każdą sensowną poradę jak się uporać z tym i naprawić mondka bo to na serio fajne wygodne autko.

**GoogleAds** · 03-02-2018 11:02

**Mischel** · 03-02-2018 11:29

Po odpięciu wtyczki od krokowca silnik gaśnie?

**Krzyssiekk** · 03-02-2018 13:09

Nie gaśnie.

Nic się nie dzieje. Sprawdzałem na 3 różnych krokowcach. Podłączałem go też do kompa i żadnych błędów nie pokazał w Forscanie.

**Mischel** · 03-02-2018 13:22

Powinien zgasnąć, ciągnie gdzieś lewe powietrze. U mnie przepustnica po wymianie i myciu wymagała regulacji, objawy miałem takie same. Odepnij dolot od przepustnicy, krokowca i zatkaj przepustnice ,jak zgaśnie to może być jej wina, tylko uważaj bo zasysa dość mocno.

**Krzyssiekk** · 03-02-2018 14:48

Zatkałem przepustnicę ręką i kartonem i nie zgasł.

Minimalnie zareagował. Nie słychać żadnego świstu gdzie by mogła być lewizna. Jak to odnaleźć? Chciałbym uniknąć oddawania autka do mechaników którzy jeszcze mnie naciagną na zbędne koszty.

**Mischel** · 03-02-2018 15:08

W podobnych tematach przewija się zaślepka pręta klapek w kolektorze i węże przy odpowietrzenu skrzyni korbowej. Można szukać nieszczelności plakiem. Psikaj po kolektorze i okolicach jaj silnik zaciągnie plaka to usłyszysz różnicę

**Krzyssiekk** · 03-02-2018 23:10

Problem rozwiązany. Okazało się że pękł przewód od odmy. Kawałek gumy a jaki drogi. Teraz autko chodzi tak że go praktycznie w ogóle na jałowych nie słychać.

750 obrotów i nawet nie drgnie wskazówka. Chyba od kupna tego autka tak nie miałem. Temperatura też OK. Dzięki @Mischel za cenne wskazówki.

Zamieszczam zdjęcie pękniętego węża dla kogoś kto może mieć podobny problem.
IMG_20180206_153133.jpg

**Mischel** · 07-02-2018 08:24

No i fajnie

**musiu** · 07-02-2018 09:54

Zamieszczone przez Krzyssiekk

Problem rozwiązany. Okazało się że pękł przewód od odmy. Kawałek gumy a jaki drogi. Teraz autko chodzi tak że go praktycznie w ogóle na jałowych nie słychać.

750 obrotów i nawet nie drgnie wskazówka. Chyba od kupna tego autka tak nie miałem. Temperatura też OK. Dzięki @Mischel za cenne wskazówki.

Zamieszczam zdjęcie pękniętego węża dla kogoś kto może mieć podobny problem.
Załącznik 9128

Super że się udało!
Możesz powiedzieć ile i gdzie taka przyjemność?
Pzsr
Paweł

Sent from my ZUK Z2121 using Tapatalk

**Krzyssiekk** · 08-02-2018 12:38

@musiu za ten wężyk płaciłem 230zł.

Niestety jest dostępny tylko oryginał z zaciskami. Nie ma zamienników tego. To najdroższy kawałek gumy jaki w życiu kupiłem.

Dodatkowo 80zł za wyjęcie i włożenie kolektora wziął warsztat. Polecam przy okazji SEBANa w Toruniu. Chłopaki to pasjonaci i znają się na robocie. Ja nie mam warunków żeby takie naprawy samemu robić. A pod blokiem teraz to nie pogoda. Trochę kasy poszło ale prawdę mówiąc nie żałuję. Autko chodzi tak że z początku po dojechaniu do świateł to aż na kontrolki zerkałem czy nie zgasło przypadkiem bo całkowita cisza w aucie i zero wyczuwalnych drgań silnika.