+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
-
20-08-2018 02:41 #1
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Opis
- Wersja angielska
- Od
- 20 Aug 2018
- Mieszka w
- Uk
Problem trudny w diagnozie dla ludzi lubiących wyzwania
Witam wszystkich, nie wiem już co począć więc postanowiłem zwrócić się do was zanim oddam auto do warsztatu forda.
POMÓŻCIE PROSZĘ
Zacznę od tego że pojazd to:
Mondeo mk4 2.0 TDCI 140Km wersja angielska z przebiegiem 127 tys. mil (203tyś km) auto posiadam rok.
Auto samo się nie zepsuło, problem się zaczął po rozebraniu osłony rozrządu w celu sprawdzenia czy został faktycznie wymieniony. Po złożeniu wszystkiego mondek nie chciał odpalić diagnoza komputerowa pokazała, że winny jest czujnik położenia wałku rozrządu. Po wymianie tego czujnika auto nadal nie odpalało więc został wymieniony czujnik położenia wału korbowego. Mondek odpalił bez problemu niby wszystko dobrze ale niestety na zimnym silniku po przekroczeniu 2tyś obrotów za każdym razem pojawiała się usterka silnika i ikona kontroli trakcji. Po rozgrzaniu do powiedzmy około 50C wszystko wracało do normy wystarczyło wyłączyć silnik i odpalić ponownie błąd się nie pojawiał.
Ponowne podłączenie pod komputer znów wskazało na górny czujnik. Z uwagi że podczas sprawdzania rozrządu nie był on nawet dotykany skupiłem się na czujniku wału korbowego.
Wymieniłem:
-Kostkę czujnika
-Tarczkę magnetyczna
-Wyczyściłem przepływomierz
Jedyne co się poprawiło to po wymianie tarczki błąd pojawiał się po przekroczeniu 3.5tyś obrotów (wciąż na zimnym silniku). Z uwagi że to nie był uciążliwy problem jeździłem z tym przez jakiś czas.
I teraz zaczynają się prawdziwe problemy:
Trasa UK-Polska 1550KM po przejechaniu około 300 km auto szarpnęło pojawiła się usterka silnika. Zjechałem na bok zgasiłem zapaliłem ponownie wszystko znowu dobrze. przez całą drogę co jakiś czas mi szarpał (coś jak brak paliwa na sekundę czuć po ciele to szarpnięcie). Auto szarpało, raz po 5km raz po 50km różnie. Po jakiś 800 km miałem kolejną usterkę silnika. Postanowiłem więc jechać ze zmienną prędkością co pomogło dotrzeć mi do Polski. W Polsce mechanik stwierdził że wgramy ponownie oprogramowanie sterownika i zobaczymy jak będzie. Przez 2 tyg zrobiłem około 1200 km w tym 700km autostradą nad morzę i z powrotem. Nic nie szarpało myślałem że pomogło. Jakie zdziwienie moje było gdy wracając autostradą do Uk po przejechaniu około 300km mondek znowu zaczął szarpać próbowałem jechać ze zmienną prędkością niestety po około 450km szarpanie się nasiliło na tyle, że chciałem zjechać na parking będąc już na nim zredukowałem bieg silnik zgasł na wciśniętym sprzęgle ale wystarczyło prędkości aby zaparkować. Odpaliłem ponownie poszedłem zajrzeć pod maskę i zgasł ponownie. Po jakimś czasie zapaliłem znowu i było ok. Będąc na granicy Polska/Niemcy znalazłem warsztat (Ale musiałem czekać do rana) podłączyli pod komputer pokazało czujnik górny i dolny oraz przepustnice. Panowie nie bardzo wiedzieli jak mi pomóc na szybko więc sprawdzili parametry podczas jazdy ze mną w celu ustalenia co się dzieje gdy szarpie. Zrobiłem 80 km po autostradzie i ani razu mi nie szarpnął :| Ruszyłem znowu w trasę bardzo szybko zaczął szarpać ponownie obrałem inną taktykę jazda jak najbardziej płynna prędkość około 100-110 km/h 6 bieg około 2tyś obrotów i jakoś to szło. Szarpał co około 30km. Zacząłem kombinować i odkryłem sposób po szarpnięciu redukowałem do 3 lub 4 biegu obroty powyżej 3.5tyś przed około 20 sekund i potem znowu mogłem jechać 100-110 km/h na 6 biegu, tyle że już nawet i 150 km bez szarpnięcia (rekord to chyba 180) i takim sposobem dotarłem do domu.
Zastanawiało mnie dlaczego po około 300 to się dzieje, dlaczego nie szarpną mi jeżdżąc po Polsce. 3 tyg później wybrałem się na jednodniową wycieczkę 230 km w jedną stronę w drodze powrotnej znowu po około 300km zaczął szarpać oraz pojawiła się usterka silnika :|
Po mieście jeżdżę i nic się nie dzieje podróż 40km do innego miasta również bez problemu.
Nie ma znaczenia czy jadę na tempomacie czy nie.
I nadal mam błąd na zimnym silniku gdy przegazuje do 3.5tyś obrotów.
Dodam że 10 miesięcy temu byłem tym autem w Polsce zrobiłem 5ys km i nic się nie działo ale to było przed rozebraniem osłony rozrządu.
Ani razu nie zapaliła mi się ikona sprawdź silnik tylko za każdym razem usterka silnika pojawiała się na tym małym ekraniku.
Nie wiem już co robić, wiem że są tematy podobne do mojego przeszukałem wiele stron w celu znalezienia rozwiązania ale żaden chyba nie jest tak pokręcony jak mój.
Oto skan błędów z dzisiaj:
-
20-08-2018 02:41 # ADS
-
20-08-2018 09:08 #2
Może te 2 czujniki się nie zgrywaja. Ja bym zaczął nie od wymiany czujników tylko od sprawdzenia czy nie jest przestawiony na rozrzadzie.
-
20-08-2018 11:50 #3
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Opis
- Wersja angielska
- Od
- 20 Aug 2018
- Mieszka w
- Uk
Czujniki juz wymienione.
A jak mógłbym to sprawdzić.
-
20-08-2018 15:28 #4
- Imię
- Tomek
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0TDCI -146KM~410Nm
- Od
- 29 May 2012
- Mieszka w
- Kartuzy
Trzeba sprawdzić czy znaki na rozrządzie się zgrywają, ew. sprawdzić czy nie została uszkodzona wiązka elektryczna przy zdejmowaniu pokrywy.
Bo od samego ściągania pokrywy to raczej nic by się rozwaliło.
-
20-08-2018 15:52 #5Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
20-08-2018 15:52 #6
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Opis
- Wersja angielska
- Od
- 20 Aug 2018
- Mieszka w
- Uk
Rozrząd był robiony rok temu i bylem 2 razy w Polsce za pierwszym razem nic nie szarpal. Myślisz że pasek mógł przeskoczyć? Oglądałem te wiązki z grubsza to w peszlach sa owiniete ładnie. Dodam ze lekko chalasuje mi łańcuszek rozrządu.
-
20-08-2018 16:36 #7
Nie wiem czy tam masz pasek czy łańcuch, fakt, może być przestawiony, ale to nie jest powodem takiego zachowania silnika, no bo kurcze musiałby się przestawiać cały czas na pozycję prawidłową a potem przestawiać na nieprawidłową, a takich cudów no to nie ma
Widziałeś tylko zewnętrzną izolację, a co jest faktycznie z przewodami to tego nie widać,
Osobiście to bym odpiął wtyczkę od kompa oczyścił, i oblukał w jakiej kondycji są kabelki przy wtyczce.Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
20-08-2018 16:48 #8
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Opis
- Wersja angielska
- Od
- 20 Aug 2018
- Mieszka w
- Uk
Mam pasek i mały łańcuszek który spina ze sobą wałki rozrządu. Peszel jest naciety wzdłuż wiec go rozginalem żeby zobaczyc.
Kostkę w czujniku wału wymieniłem.
Myślałem żeby wymienić 3 przewody od sterownika do kostki czujnika walu ale wiązka do sterownika jest ogromna nie chce pomylić musze chyba wypruc z peszli wszystkoi i isc po kalbach dopiero. No chyba ze jest jakis schemat gdzie moge sie wlutowac?
-
20-08-2018 17:43 #9
-
22-08-2018 09:18 #10
- Imię
- Tomek
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0TDCI -146KM~410Nm
- Od
- 29 May 2012
- Mieszka w
- Kartuzy
Jak masz możliwość pożyczyć od kogoś lub dać komuś do sprawdzenia kto ma np. miernik rezystancji izolacji szybciej coś sprawdzisz i bez rozbebeszania wiązek
-
22-08-2018 22:28 #11
- Imię
- Grzesiek
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Od
- 04 Jul 2007
- Mieszka w
- Kraków/Wrocław
ściągnij peszle, poszarp za kable, jak jest któryś w marnej kondycji to rozpadnie się, w mk4 instalacja jest tak marna, że już w czasie gwarancji gniła... do tego sprawdź przy samym sterowniku, tam najczęściej ludzie w mk4 mają (sterownik jest w lewym przednim nadkolu, ma 3 duże wtyczki). Druga sprawa, że jak ruszałeś obudowę rozrządu, posprawdzaj przede wszystkim tam, pewnie załamał się jakiś przewód i jest problem
DIESEL TO ZŁOOOOO
-
17-09-2018 23:46 #12
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Opis
- Wersja angielska
- Od
- 20 Aug 2018
- Mieszka w
- Uk
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem ale nie było kiedy grzebać przy aucie.
Rozebrałem sterownik ale tam wszystko czyściutkie. Udało mi się naprawić okazało się że to czujnik położenia wału generował błędy. Czujnik był nowy ale wygląda na to że przedlift i polift ma inny czujnik (różni się kolorem i trochę budową czarny przedlift biały polift). Zamówiłem używany z Polski z poliftowej wersji biały. No i jeszcze na białym mam lekką regulacje a na czarnym żadnej. Nie wiem czy to aby na pewno było powodem, może ten nowy kupiłem uszkodzony ale piszę to dla innych może to się przyda. Dziękuje za waszą pomoc i pozdrawiam.
-
19-09-2018 21:15 #13
- Imię
- Radek
- Model
- Volvo V40 T3
- Silnik
- 1.6 EcoBoost 150KM
- Od
- 08 Sep 2011
- Mieszka w
- Warszawa
Na pewno jeśli mają inne parametry i/lub są inaczej wyskalowane. Na przyszłość dobieraj części po numerze VIN i numerze części.
Mamy na forum temat, w którym można zapytać o numer konkretnej części podając VIN: http://mondeoklubpolska.pl/showthrea...%C4%99%C5%9Bci
Podobne wątki
-
[MkIII] Bicie na kierownicy przy 120kph trudny problem
By darius01 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 42Ostatni post / autor: 06-05-2013, 11:50 -
[MkIII] problem z klimą-trudny do rozwiązania
By djnoise in forum Klimatyzacja i wentylacjaOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 22-07-2010, 13:32 -
Szukam ludzi którzy mają problem z odpaleniem mundzia
By adasn in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 06-04-2005, 13:15