+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 161 do 178 z 178
-
08-09-2011 23:58 #161WulkanGość
-
08-09-2011 23:58 # ADSReklama
-
10-09-2011 09:46 #162
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 136 KM
- Opis
- mk3 kombi 2.0 tdci 130km, s-max PS 2.0 tdci 163km
- Od
- 09 Nov 2006
- Mieszka w
- Kostrzyn nad Odra
ozonowanie miałem robione dwa razy i nie pomogło
dzisiaj jade odgrzybiac, zobaczymy co będzie dalej
-
11-09-2011 11:20 #163
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 136 KM
- Opis
- mk3 kombi 2.0 tdci 130km, s-max PS 2.0 tdci 163km
- Od
- 09 Nov 2006
- Mieszka w
- Kostrzyn nad Odra
no i po odgrzybianiu, najpierw lisoformin aż cieklo od spodu auta, a później k2, żeby zneutralizować zapach lisoformin
jak narazie brak smrodu, zobaczymy co będzie dalej
-
11-09-2011 11:55 #164
Trza było dać parę godzin żeby ten lisoformin dobrze sobie podziałał tak ze 4 godziny.
Jakie stężenie żeś zrobił?Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
11-09-2011 13:58 #165
- Imię
- Arkadiusz
- Opis
- Ford Mondeo Kombi 2
- Od
- 20 May 2009
- Mieszka w
- Mrągowo
czytam sobie i nie mam pojęcia z kąd macie smród w aucie? ja używam od 2 lat preparatu http://cokupic.pl/produkt/Inter-Glob...zacji---500-ml i jestem zadowolony tylko trzeba zaaplikowac go w wyloty i na parownik, ja stosuje go śrerdnio co 6 mcy jedno opakowanie straczyło mi na 4 odkażania.
---------- Post dodany o 13:58 ---------- Poprzedni post dodany o 13:56 ----------
zanim go użyłem dostawałm od klimy zapalenia spojówek, po preparacie problem spojówek zniknoł. więc działa w 100%.
-
11-09-2011 14:01 #166
-
11-09-2011 21:18 #167
- Opis
- Mondeo 2.0TDCI 2005
- Od
- 11 Apr 2011
- Mieszka w
- Siedlce
No widzisz jedni mają problem a inni nie, nie wiem z czego to wynika.
Ja kupiłem auto w sierpniu i do wiosny było ok.
A teraz już dwa sezony walczę i nic.
Najpierw kupiłem jakiś tani środek i nic, potem chyba ze trzy Wurth (pryskałem na parownik, przy pomocy małej kamery), ozonowałem.
Potem dostałem się do parownika wyjmując nagrzewnicę i pryskałem specjalnym preparatem który stosują profesjonalne firmy do czyszczenia układów klimatyzacji i odkażania narzędzi medycznych.
Potem zdemontowałem całą deskę i wyjąłem parownik na zewnątrz i umyłem karcherem zmontowałem i ...................................... nic.
Nie pytajcie mnie czy wymieniałem filtr i czy odpływ drożny i takie tam. Umyłem cały układ (kanały, klapy itp.) I przez te dwa lata naprawdę dużo się naczytałem o odgrzybianiu klimatyzacji.
Może jakieś niekonwencjonalne pomysły???Ostatnio edytowane przez tlopuc ; 11-09-2011 o 21:19
-
11-09-2011 21:46 #168
Później przeczyszczę temat, bo to ani śmieszne ani w temacie.
Przede wszystkim od warunków zewnętrznych, wilgotność powietrza, bliskość lasów, przebiegów jakie się robi (bo jak auto więcej stoi niż jeździ to szybciej łapie), do tego dochodzi kwestia wymian filtra, trafienia chemią w dany szczep grzyba, no i kwestia samej odporności tegoż grzyba. Czasami jakieś robactwo wlezie, szlag je trafi ale szczątki są dobrą pożywką.
Wystarczy też że zarodniki są w kabinie, załączy się wewnętrzny obieg osadzą się w układzie i namnażają.
A zarodniki mamy nawet w mieszkaniach, i kwestia tylko jak znajdą dobre warunki to zaraz się rozwijają.
Tu to najlepiej z biologiem zagadać, czy nawet kumatym lekarzem.
A po tych zabiegach co opisujesz to układ powinien być czysty, może więc to nie z z samego układu Ci capi tylko z silnika jakieś zapachy się dostają albo może wykładzina do wymiany. Auto nie jest po jakichś przejściach, po powodziowe czy wykąpane w jakiejś głębszej kałuży?
Ostateczność to jest zrobić wymaz z układu i zanieś do posiewu, wtedy na 100% będzie wiadomo o co chodzi i jak z tym walczyć. Koszt takiego badania to 20-30zł.Ostatnio edytowane przez Netoper ; 17-09-2011 o 12:16 Powód: czyszczenie oftopa
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
14-09-2011 10:07 #169
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 136 KM
- Opis
- mk3 kombi 2.0 tdci 130km, s-max PS 2.0 tdci 163km
- Od
- 09 Nov 2006
- Mieszka w
- Kostrzyn nad Odra
Ostatnio edytowane przez gruniu ; 14-09-2011 o 10:08
-
15-09-2011 09:40 #170
- Opis
- Mondeo 2.0TDCI 2005
- Od
- 11 Apr 2011
- Mieszka w
- Siedlce
Czy stacja sanitarno-epidemiologiczna robi takie badania?
---------- Post dodany o 09:40 ---------- Poprzedni post dodany o 09:37 ----------
Z silnika nie bo wali też na obiegu zamkniętym. Wykładzina suchutka jak klimy nie używam nic nie śmierdzi.
Najgorzej śmierdzi jak wyłączę klimę, dopóki parownik się nie osuszy z wilgoci.
-
15-09-2011 10:12 #171
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDCi 115 KM
- Opis
- Mondeo MKIII kombi TDCi 115KM XI.2003
- Od
- 16 Mar 2009
- Mieszka w
- Kraków
No właśnie - przeważnie tak jest. Skoro wyczyściłeś wszystko to ciekawe skąd ten zapach.
Teoria, że bakterie/grzyby z tapicerki przeniosły się na parownik i tam rozwinęły ? może coś w tym jest, ale pewnie musiało by to chwilę potrwać ,a nie prawie od razu. Przecież niektórzy nie czyszczą tak gruntownie jak Ty i na pewno resztki grzybów się ukrywają w parowniku, a jednak im nie śmierdzi.
Mojej znajomej nie śmierdzi w aucie od klimy, ale ... ona niestety nie ma węchu
-
15-09-2011 19:03 #172
- Imię
- Arkadiusz
- Opis
- Ford Mondeo Kombi 2
- Od
- 20 May 2009
- Mieszka w
- Mrągowo
Oto artykuł o klimie:
W czasie pracy układu klimatyzacji wilgoć kondensująca się na parowniku tworzy razem z brudem i z kurzem idealne podłoże dla pleśni, grzybów, roztoczy, bakterii i innych niepożądanych mikroorganizmów.
Wraz ze strumieniem powietrza, te powstające na parowniku chorobowe zarodniki, zostają przenoszone do wnętrza pojazdu i powodują u pasażerów niedyspozycję oraz wywołują reakcje alergiczne. Należy pamiętać, że pleśnie, bakterie i grzyby działają niekorzystnie na każdy organizm wywołując przeróżne reakcje obronne.
Wśród nich zawsze występuje osłabienie koncentracji, znużenie, ospałość bardzo przeszkadzające w prowadzeniu pojazdu. To prawda, że alergicy reagują zwykle znacznie bardziej dotkliwymi objawami typu wysięk z nosa, swędzenie skóry, podrażnienie spojówek oczu, jednak osoby świadome swojej reakcji alergicznej zwykle znacznie bardziej dbają o stan otoczenia i likwidację czynników wywołujących alergię.
Osoby wolne od alergii często bagatelizują sprawę uznając, że ich ten problem nie dotyczy. To błąd. Zanieczyszczone powietrze działa negatywnie na każdy organizm. A przecież rolą klimatyzacji ma być poprawa naszego komfortu i sprawności psychoruchowej. Dodatkowo, powstałe mikroorganizmy ulegają gniciu, powodując nieświeży zapach oraz pogarszając odczuwalnie moc klimatyzacji.
Powinno być to dla nas sygnałem do niezwłocznego odwiedzenia stacji serwisującej klimatyzatory. Zyskamy dzięki temu lepsze samopoczucie, komfort podróżowania w świeżej, chłodnej atmosferze, a przy okazji przedłużymy żywotność układu klimatyzacji oszczędzając w ten sposób wydatki związane z naprawą źle konserwowanej klimatyzacji.
ja miałem podrażnienie spojówek oczu, piekły mnie oczy i były czerwone jak u wściekłego byka, poszedłem do okulisty padło pytanie o klime w aucie i wszystko jasne, lek w kroplach do oczu od okulisty i preparat ze sklepu do klimy. i nie mam problemu ze spojówkami wiec moja klima jest sprawna na 5.
---------- Post dodany o 19:03 ---------- Poprzedni post dodany o 18:34 ----------
czemu dalej wam śmierdzi w klimy piszą że: Dodatkowo, powstałe mikroorganizmy ulegają gniciu, powodując nieświeży zapach oraz pogarszając odczuwalnie moc klimatyzacji......jesli zaległo sie -robactwo-przenośnia- to smierdzi ono samo jak padło jak i ich odchody. a tego nijak jak usunąć sie nie da jak tylko poprzez pranie mechaniczne. ja jak kupiłem mdo rozebrałem środek oprałem wszystkie tapicerki, podłogowa ,bagarznik, boczki, fotele co sie dało. miałem odkrytą podłogę to zdjołem nawiewy podłogowe w nich był syf kiła i mogiła, wyczyściłem tak daleko jak sięgnołem wnetrze parownika i nagrzewnicy otwierając tunel od dołu bo tak było najwygodniej a tam w jego podstawie tragedia.zapchany wylot skroplin i szara pleśń jak ta http://imageshack.us/f/560/741803ff216a681a8407239.jpg/Ostatnio edytowane przez Netoper ; 17-09-2011 o 12:18 Powód: czyszczenie oftopa
-
16-09-2011 09:39 #173
Robi, może być kwestia tego czy każda.
U jednego klienta był problem w mieszkaniu tego typu: że lokatorzy ciągle struci chodzili z zaczerwienionymi oczami, kaszlem, katarem itp. We własnym zakresie skuli tynki, zmienili meble, dywany, rodzaj jedzenia (po prostu wszystko ) i nic nie pomagało
Zamówili w końcu właśnie ze stacji ep/san ekipę. Zostały pobrane próbki skąd się da i nic nie wyszło. Zapomnieli/przeoczyli podłogę, po wzięciu wymazu z pod parkietu wynik pozytywny, Nie wiem co dokładnie znaleziono bo już nie dopytywałem, tylko po pół roku dostałem info od ludzi, że zerwali wszystko, zdezynfekowali? odgrzybili? i skończyły się problemy.
Są też prywatne laboratoria analityczne i one bez problemu robią takie badania. I w zależności od materiału i obszaru poszukiwać ceny zaczynają się od 10zł.
W Toruniu mam rodzinę i jedna z dziewczyn pracowała w takim laboratorium, jak zapytałem właśnie o posiew na grzyba, to powiedziała że bez problemu takie badanie robią. Wtedy, chyba 3 lata temu, koszt u nich wynosił 20zł na poszukiwanie grzyba, jeśli się do nich materiał dowiezie.
Natomiast pobranie przez pracownika materiału i posiew 80zł wynosił.Ostatnio edytowane przez Netoper ; 17-09-2011 o 12:19 Powód: czyszczenie oftopa
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
03-04-2012 20:56 #174rustinGość
Jeżeli pryska się na wentylator przez podszybie to nie ważne jest czy klima włączona czy to i tak będzie lecieć na parownik? Czy w końcu ktoś znalazł skuteczny sposób?
-
20-04-2012 11:59 #175
Ja w swoim mondeuszu zastosowałem preparat firmy WYNN'S- Airco fresh. Starczy rzeczywiscie na dwa razy aja psikałem go na wentylator podszybia, w srodku w otwory górne i na obiegu wewnętrzym w dolne.Poprzednio śmierdziało jakbym grzybami natarł auto i zostawił szmate od podłogi do wyschnięcia.Teraz jest ok a miałem w aucie problem bo często oczy mi łzawiły i miałem momentalnie kluchy w gardle- a mam alergie wiec wiedziałem ze coś nie jest ok.Preparat kosztował mnie prawie 40zł i to raczej był jedyny ból ale teraz nie narzekam.Na razie działa
-
20-04-2012 18:13 #176
- Imię
- Paweł
- Opis
- Mondeo mk3 2.0 TDDI
- Od
- 12 Apr 2012
- Mieszka w
- Czechowice
witam pozwolcie ze sie podczepie, wczoraj bylem w serwisie z klima wymienilem filtry, sprawdzilem szczelnosc, mialem ozonowanie, wymiane plynu, zaplacilem za to 300zl i dalej nieprzyjemnie pachnie, nie wiem co mam zrobic
-
20-04-2012 18:20 #177
ale ten zapach jest z klimy???
-
20-04-2012 18:25 #178
- Imię
- Paweł
- Opis
- Mondeo mk3 2.0 TDDI
- Od
- 12 Apr 2012
- Mieszka w
- Czechowice
tak, jak właczam klime to strasznie cuchnie
Podobne wątki
-
[All] Usunięcie gumy do żucia domowymi sposobami. Maie jakieś sprawdzone i skuteczne?
By Tycak in forum PozostałeOdpowiedzi: 8Ostatni post / autor: 21-09-2011, 00:05 -
[MkIII] odgrzybianie klimy
By kajtoslaw in forum Klimatyzacja i wentylacjaOdpowiedzi: 11Ostatni post / autor: 24-05-2011, 12:42 -
[MkII] lakierowanie domowymi sposobami :)
By krissol in forum Nadwozie i wnętrzeOdpowiedzi: 21Ostatni post / autor: 26-06-2008, 13:42 -
[MkI] Odgrzybianie klimy
By jarek33 in forum Klimatyzacja i wentylacjaOdpowiedzi: 1Ostatni post / autor: 26-07-2006, 14:46 -
Odgrzybianie klimy
By fuel111 in forum Klimatyzacja i wentylacjaOdpowiedzi: 9Ostatni post / autor: 09-09-2005, 16:41