+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 57
-
13-01-2009 15:04 #1
- Od
- 03 Jan 2009
- Mieszka w
- Siedlce
[zetec] Co z tą adaptacją silnika
Jako ze ostatnio padł mi akumulator i kilka razy go odpinałem go do ładowania, nie za każdym razem robiłem adaptację. Czy z nią czy bez niej samochód jezdzi tak samo. Dlatego przyszło mi na myśl czy aby na pewno jest taka potrzeba ECU w tym silniku. Zwłaszcza że z każdym samochodem jaki miałem, w serwisie mówiono że wystarczy normalnie samochód użytkować, czyli jezdzić z róznymi obrotami, hamować, przyśpieszać i to wystarczy by komputer się "nauczył" bądz zapisał błędy jeśli coś jest uszkodzone. Mam dlatego pytanie czy sposób opisany na forum jest poparty instrukcją obsługi, bądz fachową literaturą?
-
13-01-2009 15:04 # ADS
-
13-01-2009 15:24 #2
- Imię
- Paweł
- Model
- MB GLC
- Silnik
- 220d
- Opis
- 9G-Tronic
- Od
- 28 Mar 2007
- Mieszka w
- Zawodowo Warszawa, Czardasza 8
Mam dlatego pytanie czy sposób opisany na forum jest poparty instrukcją obsługi, bądz fachową literaturą?
"Po podłączeniu akumulatora należy uruchomić silnik i pozostawić go na biegu jałowym przez około 3 minuty. Po osiągnięciu normalnej temperatury pracy (wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej znajduje się w połowie skali)
należy zwiększyć nieco dawkę paliwa i pozostawić silnik pracujący z prędkością około 1200 obr/min przez dalsze 2 minuty. Dzięki tym czynnościom urządzenie sterujące zachowuje ponownie w pamięci wartości określające
bieg jałowy i inne wartości eksploatacyjne.
Zaleca się jeszcze przejechanie około 8 km z różnymi prędkościami, w celu zakończenia procesu zapamiętywania i doprowadzenia do normalnej pracy silnika."
gdybyś przeczytał programowanie biegu jałowego w matizie - ale bez tego ten skubaniec nie chciał pracować.Dr. H diagnosta 791 744 660
-
13-01-2009 15:50 #3
- Od
- 03 Jan 2009
- Mieszka w
- Siedlce
tzn. ten cytat jest z instukcji matiza?
-
13-01-2009 15:53 #4
- Imię
- Paweł
- Model
- MB GLC
- Silnik
- 220d
- Opis
- 9G-Tronic
- Od
- 28 Mar 2007
- Mieszka w
- Zawodowo Warszawa, Czardasza 8
Nie z instrukcji matiza tylko z książki "Sam naprawiam Ford Mondeo"
Dr. H diagnosta 791 744 660
-
13-01-2009 16:01 #5
- Opis
- Octavia II kombi 1,6 LPG <=> Lanos hb 1,4 Pb
- Od
- 09 May 2006
- Mieszka w
- WA i WGM
Zamieszczone przez tomkapBartek
Było Mondeo Mk2 1,8 TD kombi
Jest Octavia II 1,6 kombi LPG
Jest Lanos 1,4 Pb
-
13-01-2009 16:07 #6
- Imię
- Paweł
- Model
- MB GLC
- Silnik
- 220d
- Opis
- 9G-Tronic
- Od
- 28 Mar 2007
- Mieszka w
- Zawodowo Warszawa, Czardasza 8
Pamiętam z instrukcji matiza że przekręc kluczyk na zapłon prze ileś tam sekund, wyłacz przepchnij auto na biegu 3 czy 4 metry do przodu potem uruchom silnik i cos tam znowu zrobić tylko koreańczyk mógł to wymyslić.
Dr. H diagnosta 791 744 660
-
13-01-2009 16:23 #7
Np u mnie trzeba zagrzac auto,odpiac znowu na 10 minut i wtedy trzeba robic adaptacje bo ,gdy na zimnym zaczynam to kiszka,nie chce sie zaadaptowac.
http://img801.imageshack.us/img801/6744/dscn3375n.jpg
dla mojego tatusia [']['][']
-Pozdrawiam Rafal -
Jest Opel Vectra C 1,9 CDTI,rozjuszone 150KM
Był MK II 1998r-Kombiaczek- GHIA -state blue
-
13-01-2009 16:31 #8
- Opis
- Mondeo
- Od
- 12 Feb 2005
- Mieszka w
- z małego miasta
Zamieszczone przez Paolo
Zawsze się zastanawiam, jak w 3 minuty, zwłaszcza teraz zimą, samochód ma osiągnąć normalna temperaturę pracy?? Czyzby resetowanie trzeba było robić na gorącym silniku, żeby po tych trzydziestu minutach kiedy to ma sie wykasować pamięć, zdążył sie w 3 minuty rozgrzać? Co o tym Paolo myślisz?Red MKII 1,8 Pb/LPG, Hatchback
-
13-01-2009 16:51 #9
- Model
- Inny
- Silnik
- Inny
- Od
- 11 Aug 2007
- Mieszka w
- Kraków
Zawsze się zastanawiam, jak w 3 minuty, zwłaszcza teraz zimą, samochód ma osiągnąć normalna temperaturę pracy??Andrzej
-
13-01-2009 17:04 #10
- Imię
- Paweł
- Model
- MB GLC
- Silnik
- 220d
- Opis
- 9G-Tronic
- Od
- 28 Mar 2007
- Mieszka w
- Zawodowo Warszawa, Czardasza 8
Może to nie jest zbyt elegancko napisane ale auto powinno osiągnąc temperaturę robocza, pochodzić 3 minuty na biegu jałowym a potem zwiększyć do 1200 obrotów
Dr. H diagnosta 791 744 660
-
13-01-2009 17:09 #11
- Od
- 03 Jan 2009
- Mieszka w
- Siedlce
a po czym pozanać że adaptacja nie wyszła. Moze ja zle robię skoro z nia i bez niej jest tak samo.
-
13-01-2009 17:10 #12a po czym pozanać że adaptacja nie wyszłaWprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
13-01-2009 17:39 #13
Witam,a ja mam taką akcję z obrotami:gdy dojeżdżając do skrzyżowania puszczam na luz obroty wiszą na 1500 dopiero po całkowitym zatrzymaniu gwałtownie ustawiają się jak powinny czyli około 900 O co tu chodzi?czy to jest właśnie to falowanie?czy potrzebna adaptacja?sorki za wcięcie w temat
-
13-01-2009 17:51 #14
Antos,wszystko oki,tak mondki maja.Bedzie sie auto troszke choc toczyc i obroty beda podniesione.
http://img801.imageshack.us/img801/6744/dscn3375n.jpg
dla mojego tatusia [']['][']
-Pozdrawiam Rafal -
Jest Opel Vectra C 1,9 CDTI,rozjuszone 150KM
Był MK II 1998r-Kombiaczek- GHIA -state blue
-
13-01-2009 18:32 #15
Dzięki LaBobas uff już myślałem że coś mu dolega pozdrawiam Kielce,codziennie tam jestem
-
13-01-2009 19:58 #16
- Model
- Inny
- Silnik
- Inny
- Od
- 11 Aug 2007
- Mieszka w
- Kraków
Zamieszczone przez PaoloAndrzej
-
13-01-2009 19:59 #17
- Imię
- Paweł
- Model
- MB GLC
- Silnik
- 220d
- Opis
- 9G-Tronic
- Od
- 28 Mar 2007
- Mieszka w
- Zawodowo Warszawa, Czardasza 8
no właśnie,czyli pokrywa się z tym co pisałem powyżej.
Andrzej oczywiście że tak - nie zauważyłem twojego posta chyba za dużo już siedzę na forumDr. H diagnosta 791 744 660
-
13-01-2009 20:01 #18
- Model
- Inny
- Silnik
- Inny
- Od
- 11 Aug 2007
- Mieszka w
- Kraków
Zamieszczone przez PaoloAndrzej
-
15-01-2009 06:06 #19
- Imię
- W nicku
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDDi 115 KM
- Opis
- MkIII 2001
- Od
- 04 Sep 2006
- Mieszka w
- Kwidzyn
"Po podłączeniu akumulatora należy uruchomić silnik i pozostawić go na biegu jałowym przez około 3 minuty. Po osiągnięciu normalnej temperatury pracy (wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej znajduje się w połowie skali)
Tak macie??...bo ja nie.....a jakos do tej pory adaptacja "wychodziła".
Nie wiem jak Wy ale ja biorę małą poprawkę na opracowania Etzolda i nasze (polskie) tłumaczenia.
W każdym razie niedawno auto miałem w garażu (garaż jest w domu) i nie chciało mi sie kopcic na całąchałupę więc po odłaczeniu baterii i ponownym podłaczeniu po prostu odpaliłem i wyjechałem.....nie czekałem 3 min itd.jedynie po wyjechaniu zrobiłem małą dynamiczną przejażdżkę.
Jakoś z obrotami nie mam kłopotów......
"Mądre ksiązki" kłamią?????Pozdrawiam ,,mondeomaniaków"
Czarek
MKIII TDDI 2001r- 124,8 kucy i 314,6 momentu( z hamowni - fabryczne bez "kombinacji alpejskiej" - "chipa" -u (?)
-
15-01-2009 09:48 #20
- Od
- 03 Jan 2009
- Mieszka w
- Siedlce
No właśnie, ja też podłączyłem akumulator i normalnie wyjechałem z garazu, chwilę pochodził, zamknąłem garaz i pojechalem. Też mi jezdzi normalnie, bez zadnego czekania 3 min.
Podobne wątki
-
[Zetec]wymiana silnika zetec mondeo mk1
By cichy2007r in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 11Ostatni post / autor: 26-05-2013, 12:47 -
[Zetec] Różnice Silnika Zetec-E a zetec-S
By mondziakmk118td in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 0Ostatni post / autor: 13-08-2012, 23:47 -
[Zetec]Przekładka silnika z 1,6 16V zetec na 1,8 16V zetec
By pysioo in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 13Ostatni post / autor: 09-07-2010, 13:01 -
[Zetec]Wymiana silnika - czego szukać? (Czarny Zetec)
By Stu in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 9Ostatni post / autor: 17-09-2009, 00:50