+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 81 do 82 z 82
-
19-03-2015 02:37 #81
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Od
- 13 Mar 2015
- Mieszka w
- Warszawa
Niepotrzebnie podłączałem wątek o Paolo, który nie ma związku z moją sprawą i źle zamieściłem link, przepraszam.
Ale nie ma tam wzmianki o JK? Niewiele, ale coś jest.
Tutaj http://www.mondeoklubpolska.pl/showt...=1#post1200658 w Rozdziale 5, cytuję "Chłopaki z JK (Dżej Kej ?) szybko doprowadzili buntownika do pionu"
I tutaj http://www.mondeoklubpolska.pl/showt...=1#post1220261 cytuję "Usłyszałem kiedyś taką opinię, że nie ma lepszych od ASO JK jeżeli chodzi o zawieszenie".
---------- Post added at 01:37 ---------- Previous post was at 00:35 ----------
Uznałeś mnie Netoper za oszusta i Cię nie przekonam, na szczęście mi to wisi
To była pierwsza moja dwumasa. Nie jestem specjalistą, kojarzę ze sobą rzeczy przeczytane na forum i usłyszane od mechaników. Stąd przekonanie, że naprawdę dobrzy mechanicy przy sprzęgle wymieniają też olej w skrzyni (oczywiście po odpowiednio długim przebiegu, nie jeśli padnie po paru tysiach). Możemy się tutaj nie zgadzać, to tylko opinia, a nie fakt, ale podejrzewam, że masz podobną opinię.
Pewna to jest tylko śmierć. Twierdzisz, że na pewno coś wtedy słychać, pewnie jeździłeś z niedokręconymi zaciskami? Nie wierzysz mi, jakoś to przeżyję.
Prosiłem wyraźnie o solidny przegląd, chciałbym dostać telefon w poniedziałek: jest tłumik do zrobienia, będzie kosztował 500; OK, róbcie. A nie w środę kiedy przyjechałem po samochód, już zapłaciłem słyszę: A wie pan, ma pan dziurawy tłumik... Najwyraźniej Netoper różnimy się oczekiwaniami.
Może niejasno napisałem, może nie doczytałeś, naprawa była w innym warsztacie, nie w stacji kontroli pojazdów. Masz rację, to przesadzona suma.
Przecież nie mam pretensji do ceny, nie piszę 'złodzieje, zdziercy, oszukali mnie'. Podaję fakt: jest drogo, inni robią taniej.
Opisałem jak było starając się unikać ocen. Niech każdy sobie sam powie do czego można mieć zastrzeżenia, a do czego nie.
Twoja opinia jest taka, spoko. Zauważę tylko, że w swojej ocenie ominąłeś fakt wstawienia bez mojej wiedzy zacisku ze szrotu. To coś, co sam możesz zweryfikować, po prostu zapytaj Szefa i Mańka.
Z mojej strony to chyba wszystko, pozdrawiam
-
19-03-2015 02:37 # ADS
-
20-03-2015 18:03 #82
Nie no bez przesady, jaką można mieć podkładkę na to że odkręciła się śruba? Co gość ma zrobić zdjęcie odkręconej śruby i wrzucić na forum? Wtedy mu zostanie zarzucone, że może sam odkręcił śrubę i zrobił zdjęcie w odwiecie.
Niestety, jeśli w taki sposób wyglądają usług w tym warsztacie to bynajmniej nie nazwałbym go ASO (natomiast nie byłem, nie ujmuję nikomu).
Niestety praktyka pokazuje, że mamy coraz więcej mechaników-wymieniaczy aniżeli mechaników-serwisantów. Różnica jest taka, że do mechanika-wymieniacza jedziesz samochodem, którego znasz stan i mówisz proszę wymienić to, to i jeszcze to. I w zasadzie niczego więcej nie możesz oczekiwać.
Z drugiej jednak strony, kto jeśli nie właściciel zna wszystkie bolączki samochodu? Mechanik, który widzi twój kilku letni samochód po raz pierwszy na oczy, aby zdiagnozować wszystkie usterki musiałby poświęcić na to conajmniej kilka godzin, a to generuje koszty. Jedynie znajomość pełnej historii samochodu oraz serwisowanie (nazwałbym wręcz opieka) pojazdu przez jeden warsztat (posiadający dodatkowo historię wszystkich przeprowadzonych napraw) pozwala Ci mieć pewność, że Twój samochód jest w idealnym stanie. Tak to wygląda w przypadku nowych samochodów - od nowości jeździsz do ASO, tam mają historię wszystkich napraw oraz checklistę to wypełnienia przy każdym przyjęciu samochodu na coroczny przegląd. Ponadto, na naprawy przeprowadzone w ASO masz gwarancję na terenie całego kraju - serwisowałeś w Warszawie, zepsuło się w Gdańsku? Nie ma problemu jedziesz tam do ASO i naprawiają w ramach gwarancji za darmo. Za to wszystko płacisz oczywiście więcej ale wtedy masz gwarancję.
Pozdro
Podobne wątki
-
[Mazowieckie]Warsztat Paolo - MkIII
By Kucher in forum SerwisOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 24-02-2011, 23:36