Mondeo MK II problemy

**PiotrekV6** · 24-11-2005 16:54

Witam, jako dosyć świeży użytkownik Mondeo MK II 2.5 V6 mam kilka pytań bo po przejechaniu ok 2 tyś km są rzeczy, które mnie męczą...:

1. silniczek reg. wys. prawego reflektora raz działa (podnosi/opuszcza) raz nie, ale np. po dłuższym postoju i uruchomieniu silnika, włączam światła wystarczy że będą to np. postojowe to z tego reflektora wydobywa się dźwięk tak jakby pracującego właśnie cały czas silniczka ustępuje to po kilku minutach.

2. podczas jazdy w korku, gdy silnik jest zagrzany, nagle obroty zaczynają falować między 500-1200 i silnik gaśnie, nie jest to częste zjawisko ale jest, dodam że nie mam inst. gazowej

3. po uruchomieniu silnika np. po nocnym postoju zaczyna coś wyć dosłownie, wycie dochodzi z lewej strony , trwa 5-10 sekund i przestaje, ale tylko wtedy gdy silnik jest zimny

4. na zimnym silniku, drugi bieg strasznie ciężko wchodzi, dopiero po rozgrzaniu się, skrzynia działa jak należy,

Bardzo proszę o info oraz porady co może być przyczyną poszczególnych wyżej wymienionych problemów, które są dosyć wkurzajace...

**GoogleAds** · 24-11-2005 16:54

**jdiabel** · 24-11-2005 16:57

wypowiem sie na dwa tematy siliczek regulacji swiatel sprawdz mocowanie i styki moze cos nie łączyc a co do biegu to stawial bym na olej ze gesty i dopiero po rozgrzaniu biegi wchodza jak nalezy. Z reszta koledzy ci pomoga. Gratulacje zakupu .

**STraits** · 24-11-2005 17:34

1. Silniczek reflektora do wymiany. Nie naprawialna rzecz - uszkodzony potencjometr. Używka na szrocie w granicach 50 PLN. O cene nowego lepiej nie pytaj.

2. Obroty - zapewne szwanuje zawór wolnych obrotów - bardzo popularna rzecz do wymiany w mondeo.

5. To normalna rzecz w mondeo. FORD wysyłał biuletyny na ten temat. Bez rozbiórki skrzyni nic nie zrobisz. Możesz spróbować wymienić olej w skrzyni, ale nie nastawiałbym się na całkowite uwolnienie od problemu...

**mihauer** · 24-11-2005 18:43

Zamieszczone przez PiotrekV6

3. po uruchomieniu silnika np. po nocnym postoju zaczyna coś wyć dosłownie, wycie dochodzi z lewej strony , trwa 5-10 sekund i przestaje, ale tylko wtedy gdy silnik jest zimny

Gwoli ścisłości uściślijmy najpierw naprędce pojęcie "lewości".
Występują dwie wersje:
1. Strona lewa patrząc w kierunku jazdy - bardziej w narodzie popularna, ale patrząc sposobem mechanika od strony otwartej maski prawą się zdaje - w dalszej części wywodu nazwę ją "lewa/prawa";

2. Strona lewa w ujęciu "mechanicznym" - dla przejrzystości w dalszej częsci "prawa/lewa" zwana.

Kolego PiotrekV6 - zakładam, że jako kierowca pytasz o bardziej popularną wersję "lewości" nr 1. Tam ma zaszczyt znajdować się skrzynia biegów wraz ze sprzęgłem, któremu w jego ciężkiej i wydajnej pracy łożysko zwane oporowym pomaga. To łożysko po latach znoju czasem daje znać głośno o swej niedoli. Zauważ, czy przy operowaniu pedałem sprzęgła wycie to zmienia swą melodię - jeśli tak jest to prawdopodobnie łabędzi śpiew łożyska...

Jeśli od strony prawej/lewej słyszysz melodię - pasek wielorowkowy jest tu głównym solistą. Czasem pomaga regulacja naciągu, z reguły wymiana paska, a w szczególnie upartych przypadkach potrzeba zmiany kół pasowych

**PiotrekV6** · 24-11-2005 21:50

Dziękuję za wszelkie info.

Strona lewa to dla mnie strona kierowcy.
Bez znaczenie czy jest wcisnięte sprzęgło czy też nie to wycie występuje.
To nie jest szumienie łożyska sprzęgła. Co nie co sie znam.

Co do silniczka to podejrzewałem że właśnie to on jest padnięty, trzeba wymienić.
Bo styki sprawdzałem są ok. Czy nie ma różnicy pomiędzy lewym a prawym? Z wymianą dam sobie radę, na wszelki wypadek poprostu przełożę sprawny w miejsce padniętego i zobaczymy czy to nie wina np. instalacji el.

Co do zaworu wolnych obrotów, czy jest szansa na sprawdzenie tego w jakiś sposób? Wymiana jest kosztowna?

Trochę się zmartwiłem tą skrzynią biegów ale skoro tak musi być... to pozostaje mi się przyzywczaić, lecz jets to bardzo trudne kiedy się człowiek przesiada z auta gdzie skrzynia biegów byłą bardzo precyzyjna i biegi wchodziły jak nóż w masło.

**Jakub** · 25-11-2005 08:32

Zamieszczone przez straits

1. Silniczek reflektora do wymiany. Nie naprawialna rzecz - uszkodzony potencjometr. Używka na szrocie w granicach 50 PLN. O cene nowego lepiej nie pytaj....

Nie ma rzeczy nienaprawialnych - u siebie w MKIII naprawiłem

**STraits** · 25-11-2005 09:59

Może podzielisz się informacją - jak ? Bo ja widze to czarno, bo potencjometr nie pada sam z siebie, tylko pada ze względu na wytarcie praktycznie aż do druku.