+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2
-
08-08-2011 15:39 #1
Zbędny kabelek po wymianie altka?
Witam!
W zeszłym tygodniu padł mi alternator. Wymieniłem na regenerowany w warsztacie. Dopiero po powrocie do domu okazało się, że nie dokręcili mi jednego kabelka. Wychodzi tak jakby spod zbiorniczka płynu chłodniczego. Wygląda jak przewód masy, ale nie mam bladego pojęcia gdzie był przymocowany.
Dodam, że wszystko normalnie działa.
I jeszcze pytanie o ładowanie. Obecnie komputer mi pokazuje 13,4-13,6V podczas pracy silnika, klimy i świateł. Czy to aby poprawny wynik? Wydaje mi się, że poprzednio (przed padem alternatora) było coś w okolicach 14,5V.
Mechanik stwierdził, że wszystko wróci do normy jak tylko się akumulator doładuje. Ale już tydzień mija, a ja nadal mam taki wynik. Fakt, że nie jeździłem w trasę, tylko krótkie odcinki po mieście.
Co o tym sądzicie?Teraz MKIV.... DIESEL
-
08-08-2011 15:39 # ADS
-
09-08-2011 16:22 #2
Może by ktoś sprawdził u siebie, czy mu wychodzi taki grubszy czarny kabelek spod zbiorniczka płynu chłodniczego i dokąd on prowadzi? Kabelek zakończony jest "podkładką" pod nakrętkę. Zupełnie jak do masy. Pewnie to było podpięte do alternatora, ale chce się upewnić zanim coś spalę
Teraz MKIV.... DIESEL
Podobne wątki
-
[MkII] czY to łozyska altka?
By SpOx_AdAs_TrN in forum ElektrykaOdpowiedzi: 8Ostatni post / autor: 30-11-2010, 20:54 -
Mam zbędny przełącznik biegów dmuchawy do MkII z klimą
By Fredee in forum ElektrykaOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 26-02-2005, 20:45