Wysokie obroty zaraz po włączeniu silnika

**Mavv** · 13-09-2011 12:06

W międzyczasie wertuję książkę "Sam naprawiam". Próbuję zlokalizować wszystkie te "diwajsy". Zaraz biorę narzędzia i idę dalej walczyć.

**GoogleAds** · 13-09-2011 12:06

**Netoper** · 13-09-2011 12:13

tak bocznikowy wygląda
http://img08.allegroimg.pl/photos/or.../94/1769879410
(Pożyczone z allegro)

**Mavv** · 13-09-2011 13:06

Update:

Wyczyściłem krokowca, ale nic się nie zmieniło. Zrobiłem tak, jak pisałeś wcześniej - wypiąłem czujnik ciśnienia wspomagania i... no właśnie nic. Ani nie drgnęło na obrotach. A teraz mała retrospekcja - kilka dni temu pytałem się o możliwość naprawy wycieku płynu wspomagania. Cieknie mi z jednej ze złączek (foto zamieściłem chyba w poście).

Pytanie: czy mały ubytek płynu może powodować takie wariacje czujnika? Szczerze powiedziawszy nie wiem, czy ten wyciek jest "mały", bo nie wiem, ile było płynu wcześniej. Teraz jest MIN. Pytanie drugie - czym uzupełnić brak?

PS: Dzięki za fotkę

Na rysunku w książce widać sporo mniej.

Edyta:
Obroty są normalne (jak pisałem wcześniej - po kilku minutach się uspokaja) i wygląda na to, że jednak czujnik ciśnienia wspomagania jest ok. Wypinam go, to obroty nieznacznie się zmieniają. Wcześniej, przy wyższych obrotach, nie byłem w stanie tego wyłapać. Kręcę kierownicą, to silnik podnosi obroty. Jak wypiąłem czujnik i kręciłem kierą, to obroty malały i malały aż przestałem kręcić. Pewnie jakbym mógł obrócić tak z 5 razy, to bym go zdusił

Dzięki dla kolegi pilot14 za sopsób, w jaki można sprawdzić czujniki.

**Jakub** · 13-09-2011 13:09

Nie, ubytek płynu nie powoduje takiej reakcji.
Olej uzupełniasz takim jak do automatycznych skrzyń biegów (czerwonym)

**Netoper** · 13-09-2011 13:15

Zamieszczone przez Mavv

Wyczyściłem krokowca

Kurna jakoś diablo szybko Ci poszło, odkręciłeś go? wymoczyłeś w benzynie?
Na pewno żeś krokowca czyścił?

**Mavv** · 13-09-2011 13:30

Zamieszczone przez Netoper

Kurna jakoś diablo szybko Ci poszło, odkręciłeś go? wymoczyłeś w benzynie?
Na pewno żeś krokowca czyścił?

Odkręciłem go w minutę. Dwie śrubki na klucz 8. Potem waciki, szmatki i IPA z braku benzyny ekstrakcyjnej. Kilka minut zabawy, wkładania paluchów i jest w miarę czysty. Nawkurzałem się podczas czyszczenia - nazwijmy to - tłoczka. Ciężko dojść, żeby syf z zakamarków wypłukać i wyczyścić.
Ile sięgnąłem paluchami to tyle potem wyczyściłem w kolektorze.

Edyta: do czego idzie druga linka otwierająca przepustnicę? Jedna to gaz. A druga idzie gdzieś za kolumnę lewego koła do jakiejś skrzyneczki na ścianie grodziowej.

**Netoper** · 13-09-2011 14:17

Tempomat

**Mavv** · 15-09-2011 09:46

Runda II.
Mam dziś zapas alkoholu IPA i ładną pogodę. Robię drugie podejście.
Aku odłączony. Krokowy wyjęty, będę go pucował, aż będzie się świecił.
Nie mogę kurde znaleźć przepływki w moim 2.0. Gdzie mam u licha tego szukać??? Wertuję forum, znalazłem wątek, gdzie Kolega dragip miał podobny problem w podobnym aucie - 2.0 automat. Nie wiadomo, jak się sprawa zakończyła, bo wątek jest urwany. Ehhhh. EDIT: Ok - wyczytałem, że w MK3 benzyna 2.0 nie ma przepływki - jest inny czujnik - masy powietrza.

W sumie istotne pytanie - czy mogę wyjąć przepustnicę do czyszczenia? 4 śrubki na klucz 8mm i mam całe ustrojstwo w ręce. Tylko czy czegoś nie popsuję jak zdejmę?

Podpowiadajcie koledzy, a ja dalej przekopuję forum

**cosin** · 15-09-2011 11:03

W duratecu-he nie ma przepływki tylko MAP tak jak napisałeś (znajduje się na kolektorze dolotowym w okolicy miejsca łączenia kanałów dolotowych). Przepustnicę możesz spokojnie zdjąć

**Mavv** · 15-09-2011 11:11

Ok, w sumie poskładałem wszystko do kupy i odpaliłem. Dalej wysokie obroty. Tym razem zostawiłem maskę otwartą i poszedłęm oglądać i nasłuchiwać. I słychać syk, wyraźny jak cholera. Czyli ciągnie gdzieś lewe powietrze.
EDIT: Przepustnicy nie ściągałem. Jak przetarłem obudowę, to w zasadzie szmatka była czysta.

Gdzie szukać? Gdzieś znalazłem wątek, że można posmarować podejrzane miejsca. Nie mogę go znaleźć. Czym smarować? Mydlinki?

EDIT: Źle założyłem węża na przepustnicę... CHyba brak snu po nocnej zmianie wychodzi... Bardzo wyraźny syk zniknął...
Zauważyłęm coś takiego:
pod czujnikiem położenia przepustnicy jest taki dynks - okrągły, a od góry ma jakby plastikową chyba dźwignię. Połączona jest ona z jakimś zaworkiem. Jak obroty mam wysokie, to to urządzenie wypycha dźwignię do góry i otwiera jakiś zaworek. Co to jest? W książce znalazłem taki opis: "nastawnik zaworu powietrza dodatkowego Intake Manifold Runner Control". Czy on może głupieć? Co powoduje jego otwarcie?

Obejrzałem chyba wszystkie możliwe rurki - nie widzę nigdzie żadnego uszkodzenia. Nie wiem, o co chodzi.

**cosin** · 15-09-2011 11:45

może psikaj samostartem po dolocie? klapki miałeś zdejmowane? Zobacz czy z lewej storny kolektora zaślepka pręta klapek nie wypadła (ja tak miałem)

**Mavv** · 15-09-2011 11:54

Nie mam samostartu. Kolektora paliwa nie zdejmowałem. Kolektor wygląda dobrze. Lewa strona jest zaślepiona.
Najdziwniejsze jest to, że w zasadzie stało się to z dnia na dzień.

**cosin** · 15-09-2011 12:02

u mnie tez z dnia na dzień lewe złapał, bez ostrzeżenia

o co chodzi z "kolektorem paliwa".... ?

**Mavv** · 15-09-2011 12:20

Srebrna listwa, z której wychodzą wtryski, a z prawej dochodzi przewód paliwowy. Nie jest to kolektor paliwa?

---------- Post dodany o 11:20 ---------- Poprzedni post dodany o 11:04 ----------

Zamieszczone przez Mavv

Zauważyłęm coś takiego:
pod czujnikiem położenia przepustnicy jest taki dynks - okrągły, a od góry ma jakby plastikową chyba dźwignię. Połączona jest ona z jakimś zaworkiem. Jak obroty mam wysokie, to to urządzenie wypycha dźwignię do góry i otwiera jakiś zaworek. Co to jest? W książce znalazłem taki opis: "nastawnik zaworu powietrza dodatkowego Intake Manifold Runner Control". Czy on może głupieć? Co powoduje jego otwarcie?

Ja się muszę położyć spać po nocce, bo jeszcze dziś na nockę idę. Może ktoś się wypowie w sprawie cytowanego zaworka.

**Mavv** · 22-09-2011 13:52

OK, wróciłem w urlopu. Auto stało na parkingu pod lotniskiem, ale się samo nie naprawiło

Ma ktoś jakieś pomysły co do opisywanego powyżej zaworu? Czym jest on sterowany?

**Mavv** · 23-09-2011 15:32

Wyżej wspomniany zaworek jest sterowany podciśnieniem. Odpięcie go powoduje spadek obrotów (nie wiem, do jakiej wartości, bo stałem z przodu auta wypinając i wpinając wężyk), czyli wnioskuję, że jest on sprawny (jeśli reguluje on w jakiś sposób kąt wyprzedzenia zapłonu tak jak w UNO). Wężyk, który dochodzi do tegoż zaworku idzie z jakiegoś elektrozaworu. Ten elektrozawór ma jeden króciec zaślepiony a do drugiego króćca dochodzą dwa wężyki. Jeden idący właśnie do opisywanego wcześniej zaworka a drugi idzie z kolektora dolotowego z środka (z pomiędzy wlotami do cylindrów 2 i 3). Mam nadzieję, że opis jest w miarę czytelny

Sprawdziłem też omomierzem dwie rzeczy:
- bocznikowy - rezystancja 9,9 ohm, czyli ok. Ma mieć ok. 10 ohm
- potencjometr przepustnicy:
a) mierzone między stykami górnym i dolnym pokazuje 3,05 kohm bez względu na położenie przepustnicy
b) mierzone między stykami środkowym i dolnym pokazuje zakres od 1,47 kohm przy zamkniętej przepustnicy do 3,79 kohm przy całkowitym otwarciu.

Jakieś sugestie?

**Mavv** · 26-09-2011 19:59

Sprawa zakończona pomyślnie.

Winnym okazała się być odma. Niestety jest ona schowana głęboko pod kolektorem dolotowym. Dlatego jej nie zauważyłem wcześniej.
Musiałem wszystko zdemontować, porozpinać. Odma miała dziurę dł. ok. 4 cm. Naprawione folią strech i taśmą izolacyjną

Jak się popsuje jeszcze raz, to wiem, co mam kupić i jak to wszystko znów rozebrać, aby się do odmy dostać.

Autko chodzi znowu jak powinno.

Dzięki wszystkim za pomoc!

rustin · 26-09-2011 21:11

Mavv gdzie jest dokładnie ta odma? zawsze myślalem że odma to to co idzie z pokrywy zaworów

**cosin** · 26-09-2011 21:52

noo chłopaku jakiś tutorial by się przydał, sam bym z chęcią posprawdzał wszystko naokoło

**Mavv** · 26-09-2011 21:56

Ciężko zauważyć. Najlepiej, jak spojrzysz od strony przepustnicy. Patrząc za przepustnicą na dół kolektora zauważysz dwa węże. Jeden, lepiej widoczny, to płyn chłodniczy, a drugi, bliżej bloku silnika to odma (jak podaje książka - przewód odpowietrzania skrzyni korbowej). U mnie uszkodzenie było na zgięciu.
Mam fotki zrobione, ale nie wiem, jak je wkleić.