Wymiana poduszki amortyzatora - oznaczenia - jak zamontować

**Norbas** · 12-12-2011 12:21

Wlasnie jestem w trakcie wymiany poduszki amorka.
Na poduszce sa oznaczenia zielona kropka, podłużna biała linia a do tego na gumie znak strzałki dwustronnej.
W jakiej pozycji powinienem to zamontowac.
Bede wdzieczny za szybkie info.

**GoogleAds** · 12-12-2011 12:21

**DeeJay_krk** · 13-12-2011 19:02

Strzałki ustawione mają być w przód i tył między śrubami od strony zewnętrznej.

**Norbas** · 14-12-2011 02:18

Dzieki, wlasnie tak ustawilem.

**magnus** · 07-03-2012 09:59

Podłacze się pod temat.
Wczoraj zabrałem się za wymiane nieszczesnej poduszki amortyzatora lewego z przodu i niestety musiłem sie poddac:/.
Po odkreceniu kluczem 15 łacznika stabilizatora, obejmy przewodu hamulcowego jak i mocowania dolnego amortyzatora(tragedia, bez ramienia klucza ok 50cm niemal niemozliwe ,tak ciezko idzie) sciagnąłem sprezyne na calej dlugosci. Zostalo po jednym zwoju, ktore opierają sie o dolnych i gorny kielich.
Nastepnie zabralem sie za wytarganie amora ze zwrotnicy, i tu napotkalem na problem:/.
Wyszło 3/4 ,zostalo ok 1-1,5cm amora i za chiny nie mam sposobu na wyszarpanie reszty.
Juz stawalem na tarczy, aby mocniej odgiac kolumne w dol ,ale tez zabardzo nie pomagalo.Zwrotnica opuszczala sie jeszcze ok 1-2cm, ale dodatkowo widzialem ze wyciagala sie w dol stara poduszka amora.
i teraz pytanie do Was.
Czy jest koniecznosc odkrecenia sworznia i koncowki kierowniczej?? Czy jest jakis magiczny sposob?? Nie zabieralem sie za sworzen narazie bo mam wrazenie ze przez to uszkodze przegub a tego nie chcialbym uczynic:/( dodatkowo nie mam takiego klucza i nie chcialbym rowniez uszkodzic lozyska) Moze wystarczy samą koncowke kierownicza odkrecic?

**chyzio3** · 07-03-2012 12:09

A jaki objaw był że wymieniacie poduche amora?? ile taka poducha kosztuje?? Coś mi się wydaje że u mnie też jest do wymiany, gdyż na dołkach słysze takie pukania, jakbyłem na przeglądzie to gość powiedział że auto w rewelacyjnym stanie, że niema się do czego doczepić, więc mu o tym powiedziałem i dokładniej zawieszenie sprawdził bo byłem pewien że to coś w zawieszeniu a on powiedział że zawieszenie bez zarzutu. Więc podejrzewam właśnie tą poduchę.

**magnus** · 07-03-2012 21:46

dzisiaj zrobilem drugie podejscie do poduszki amora i udało się

Zrobilem to bez odpinania koncowki kierowniczej i sworznia.Sprezyne sciagnąłem jeszcze gdy kolumna mc persona byla w aucie.Jeden sciagacz byl od strona przodu auta(sporo miejsca) drugi w okolicy uchwytu do czujnika abs na amortyzatorze.
Sciagniete byly 4 zwoje. Nastepnie noga naciskalem na tarcze hamulcowa jednoczesnie przechylajac amor do przodu, aby wyskoczyl ze zwrotnicy. Meczylem sie tak z 30 min:/.
Pozniej wymontowanie kolumny i odkrecenie poduchy. Dobrze ze mialem dodatkowo 2 sciagacze bo ino 2 nie dalyby rady przykrecic nowej poduchy i lozyska(pozostala czesc sprezyny nie sciagnietej mocno sprezynuje).
No i montaz. Jedyne trudnosci ok 40minutowe to meczenie sie z wciskaniem amora w zwrotnice nie uszkadzajac niczego obok(przewodu hamulcowego,, sworznia, koncowki kierowniczej i polosi-przegubu wewnetrznego).
Ogolny czas pracy to ok 4h.
Wymieniajac poduche na drugiej stronie na bank zainwestuje w mechanika. Nie jest to latwa robota.

---------- Post added at 21:46 ---------- Previous post was at 21:37 ----------

Zamieszczone przez chyzio3

A jaki objaw był że wymieniacie poduche amora?? ile taka poducha kosztuje?

u mnie ewidetnie czulem ze cos jest z gornym mocowaniem amortyzatora. Na wiekszych dziurkach, progach, łataniach asfaltu byly glosne pukania w gornej czesci amortyzatora.
Po zdemontowaniu poducha byla juz sparciala i wypracowana, Dodatkowo okazalo sie ze dolna czesc lozyska ktora trzyma odbojnik byla potrzaskana i odbojnik nie trzymal sie w niej tylko latal razem z tloczyskiem uderzajc o lozysko przy wiekszych dziurach. łozysko samo w sobie bylo ok tylko ta obudowa no good. Cena poducha +lozysko skf 110-125 zl/ na 1 strone.

**Jendrekmak** · 08-03-2012 09:11

Zamieszczone przez magnus

Czy jest jakis magiczny sposob??

Zamieszczone przez magnus

Meczylem sie tak z 30 min:/.

a wystarczy odkręcić śrubę piasty i śrubę przedniej tulei wahacza wtedy nie trzeba się tak męczyć

**Qubas81** · 08-02-2016 17:07

witam wszystkich mam pytanie odnośnie wymiany górnego mocowania amortyzatora z łożyskiem w Mondeo mk3 2004r 2.0tdci 130km. ponieważ jakiś czas temu wymieniłem u mechanika mocowanie z łożyskiem z prawej strony z przodu i zaraz po wymianie najczęściej przy pełnym skręcie kół jest takie głuche uderzenie tak jak by spod tego mocowania. dowiadywałem się i słyszałem opinie że przyczyną tego może być złe zamontowanie poduszki. no i do tego zdziera mi oponę w prawym kole od zewnętrznej strony. zbieżność jest oki a i jeszcze ciągnie auto w prawo podczas jazdy. mechanik mówi że jest ok i nie wie co może być przyczyną. pomóżcie dzięki z góry. pozdrawiam.

**RadkoR** · 08-02-2016 19:21

Spójrz na poduszki jak są zamocowane. Na metalowej części poduszki powinno być maźnęcie farbą równolegle do strzałki wytłoczonej na gumie.

Ja w zeszłym tygodniu wymieniane miałem sprężyny, łożyska i poduszki. Mechanik oczywiście poduszki źle zamontował.

Strona kierowcy (lewa):

Przy prawej czerwonej strzałce widać "mazaj" na metalowym elemencie, który wskazuje kierunek strzałki na gumie poduszki.
Prawidłowo jest gdy ten "mazaj" jest równoległy do zielonej strzałki idącej między dwiema śrubami równolegle do krawędzi przedniego błotnika.

Strzałka zamiast wskazywać przód i tył wskazywała po ukosie. Przy maksymalnym skręcie kół było słychać delikatne "chrupanie". Po poprawieniu mocowania już nie.
Wynikało to z tego, że poduszki są lekko "przekoszone" bo jak wiadomo kolumna nie jest idealnie prostopadle do ziemi. Gdy poduszka była źle zamontowana to nie stykała się równomiernie na całej powierzchni z łożyskiem. Na dłuższą metę jazda ze źle zamontowaną poduszką mogłaby się skończyć szybką awarią łożyska.

Nie wiem jakie zakładałeś poduszki, ja wrzuciłem Lemfordera i mają one oznaczenie na metalowej części poduszki (widocznej po podniesieniu maski) zieloną farbą równolegle do strzałki wytłoczonej w gumie.

Jak się bardzo dokładnie przyjrzysz (trzeba się mocno pochylić) to też możesz wypatrzyć fragment tej strzałki wytłoczonej na gumie, przez otwór w kielichu

Ja wymieniałem:
- sprężyny + oryginalne osłony gumowe sprężyny na styku z kielichem amortyzatora (kupione w ASO)
- łożyska Lemforder
- poduszki Lemforder
- Odboje i osłony (harmonijki) Sachs
- przy okazji łączniki stabilizatora Lemforder

PS. Martwi mnie tylko, że po zrobieniu zawieszenia, przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające słyszę "gumowy" odgłos przy najeżdżaniu na próg i zjeżdżaniu z niego.
Sprawdzałem mocowanie osłon i poduszek i wszystko jest OK. Harmonika nigdzie nie jest przyciśnięta sprężyną a odbój siedzi ładnie w łożysku kolumny.
Psiknąłem trochę WD-40 pod gumy sprężyn na amortyzatorze i w plastik na którym są osadzone sprężyny na styku z łożyskiem.
Chrupanie słychać trochę mniej. Ponoć ma to się "ułożyć" po jakimś czasie... Zobaczymy.
Podobnie miałem jak wymieniałem 2 lata temu sprężyny z tyłu. Wrzuciłem wtedy sprężyny KYB K-Flex + poduszki Topran. Po 2 miesiącach chrupanie ustało.

I tutaj mam pytanie do znawców.
Czy może pomóc wyciągnięcie odboju z łożyska i przesmarowanie jakimś smarem powierzchni styku odboju z łożyskiem i ponowne wciśnięcie odboju w łożysko?
Czy zrobię to bez demontażu kolumny?
Odboje mocno siedzą w łożyskach i nie chcę ich za bardzo szarpać bo mogę nie dać rady wcisnąć ich ponownie.

**Qubas81** · 08-02-2016 19:49

A czy można źle zamontować poduszkę i czy ma to wpływ na to że auto ciągnie w lewo i mocno zbiera oponę od zewnętrznej strony i czasami dochodzą od strony mocowania takie głuche stuknięcia.

**RadkoR** · 08-02-2016 20:52

To ściąga w prawo czy w lewo? Wcześniej napisałeś, że wprawo, teraz że w lewo...
Dobrze rozumiem, że wymieniałeś tylko jedną stronę? Wymienia się zawsze parami...
Poduszki z czasem się ugniatają i wtedy minimalnie zmienia się ich wysokość. Jeśli wymieniasz tylko jedną to auto wtedy ma minimalnie inną geometrię z jednej strony i może ściągać.
Niech mnie ktoś poprawi jak się mylę.

**Qubas81** · 09-02-2016 16:02

Ściąga w prawo i wymieniałem tylko z prawej strony mocowanie a teraz będę wymieniał z lewej. Ale dalej nikt nie pisze czy jak będzie źle zamontowane to będzie brało oponę od zewnętrznej strony i czy będzie tak głucho walić od czasu do czasu głównie przy wjerzdzaniu i zjeżdzaniu ja pełnym skręcić z krawęźnika. Zawieszenie i wszystkie końcówki 100%sprawne. A mechanik mówi że zamontował dobrze a jak patrzyłem na to mocowanie to ten znak farba jest do przodu auta a chyba powinien być od strony łotnika.

**jerry1304** · 25-10-2016 09:41

czy przy złym załozeniu poduszek miałeś efekt skaczacych opon na pełnym skręcie ?

**Jendrekmak** · 25-10-2016 09:57

przy złym założeniu poduszek nie ma żadnych "ubocznych" efektów. może jedynie się popsuć szybciej sama poduszka i może się uszkodzić łożysko mcphersona
uślizg opony to typowy objaw jak jest chłodniej i mokro zwłaszcza na bardzo gładkich nawierzchniach. ewentualnie sprawdź zbieżność

**steell** · 29-10-2016 18:14

Lub założy się szersze opony, dystanse lub ma się nieoryginalne felgi o mniejszym ET.

**Raiz3n** · 29-10-2016 21:24

U mnie mechanik też źle pozakładał poduszki, zauważyłem to dopiero teraz po ponad roku, opłaca się to przestawiać? Puka mi w zawieszeniu coś i kierownica leniwie wraca do jazdy na wprost, może być taki objaw?

**RadkoR** · 30-10-2016 14:29

Bardzo możliwe, że przez złe zamontowanie poduszek padły Ci już łożyska kolumn. Poduszki nie są płaskie (patrząc z boku) a delikatnie ścięte gdyż cała kolumna nie jest idealnie pionowo.
To ścięcie, gdy jest źle zamontowana poduszka, powoduje, że łożysku jest mocno obciążone w jednym miejscu, zamiast równomiernego obciążenia łożyska na całym jego obwodzie.
Łożysko szybko klęka wtedy. Do wymiany raczej będą oba łożyska, a i nie wiadomo czy poduszki się już nie odkształciły (zgniotły) przez złe zamontowanie i nierównomierne obciążenie.

**Raiz3n** · 30-10-2016 19:55

Czyli jednak musze to rozebrać

kierownica narazie mi nie przeskakuje więc łożyska powinny być ok, zdejme mcphersony i zobacze co tam sie dzieje. Ponoć łożyska są rozbieralne i można w nich wymienić smar, wiesz coś?

**frodo1410** · 26-02-2017 22:50

Kupujesz nowe łożyska i po sprawie. nic się nie smaruje.

**Raiz3n** · 27-02-2017 07:13

Super porada, zepsułeś auto - kup nowe. Łożysko można rozebrać, u mnie w środku było troche syfu i smar juz chyba nie trzymał żadnych właściwości, po wymyciu i nałożeniu nowego smaru, kręci sie aż miło.