Niemiłosiernie dymi na biało. Zużycie oleju w normie, płyn chłodniczy - zero ubytku.

**~~Tycak~~** · 15-02-2012 23:10

Witajcie.

Panowie mam pewien problem.

Mianowicie moja furka strasznie mi dymi na biało. Przy wysokich obrotach zostawia wręcz smugę jak odrzutowiec.

Olej zużywa w normie (myślałem, że max. jakieś 400ml/10 000km ale musiałem dzisiaj dolać jeszcze jakiej 250-300ml więc wychodzi ok. 700ml od wymiany do wymiany - wymieniam co 10kkm czyli na dniach szykuje się wlanie nowego) po za tym jest to kolor typowo biały, zero w nim nawet odcienia niebieskiego.
Płyn chłodniczy jest cały czas na takim samym poziomie.
Zapach z rurki, Issey Miyake to raczej nie jest ale ładnie podchodzi pod ten typowy oczyszczony przez kata, a nie taki ciężki właśnie jak przy spalanym oleju.

Co jest grane?

Oczywiście niema różnicy czy silnik zagrzany czy nie, dymi bez względu na temperaturę.

Wiem, że w zimie dymienie na biało jest rzeczą normalną ale chyba nie aż w takim dużym stopniu

Czasem jak przycisne to robię za sobą zasłonę dymną

Przy normalnej jeździe kręci tylko taką delikatną smugę za tyłkiem.

To normalne? Dodam, że w cieplejsze dni ten problem nie występował albo dymił tak niewiele, że nawet tego nie zauważalem.

**GoogleAds** · 15-02-2012 23:10

**NoJz** · 15-02-2012 23:19

a gęste to to masz? ten dym znaczy się

bo jak tak, to za niedługo odczujesz spadek poziomu płynu chłodniczego

oile mnie głowa o tej godzinie w błąd nie wprowadza, to gęsty biały dym jest obiawem dostania się płynu do komory spalania?

**~~Tycak~~** · 15-02-2012 23:28

Zamieszczone przez NoJz

a gęste to to masz? ten dym znaczy się bo jak tak, to za niedługo odczujesz spadek poziomu płynu chłodniczego oile mnie głowa o tej godzinie w błąd nie wprowadza, to gęsty biały dym jest obiawem dostania się płynu do komory spalania?

No właśnie wiem, że taki jest objaw jak się przedostaje płyn do komory ale mi go w ogóle nie ubywa. Taki chyba nawet gęsty ten dymek ale to juz mi od początu niższych temperatur tak dymi czyli pewnie z jakieś 3 miesiące, a płynu ile było tyle jest

W sumie ciężko mi określić czy gęsty. Może powiem tak, ta smuga po chwili znika, nie unosi się w powietrzu więc... oceń sam czy to takie gęste jak masz na myśli

---------- Post added at 23:28 ---------- Previous post was at 23:25 ----------

Znam objawy przy określonych kolorach dymków, że się tak wyrażę i do niczego nie mogę się odnieść z tym moim kopceniem. Dlatego pytam bo może mondki lubią sobie taką zasłonę z zimie puszczać

**NoJz** · 15-02-2012 23:35

Ty, a spalanie Ci dosyc nie podskoczylo?

tak sobie głośno myślę... może zbyt uboga mieszanka ?

**~~Tycak~~** · 15-02-2012 23:44

Zamieszczone przez NoJz

Ty, a spalanie Ci dosyc nie podskoczylo?

0,5l może z 1l max ale przyczyną raczej jest okres zimowy więc tym sobie nawet głowy nie zawracałem.

---------- Post added at 23:44 ---------- Previous post was at 23:41 ----------

Jakie byłyby objawy ubogiej mieszanki? Bo zauważyłem też, że czasem rwie jak szatan

ale też miewa gorsze dni

tzn. nie ma jakiegoś super odczuwalnego spadku mocy ale ja jeżdżę nim dość często i wiem, że nieraz na wyższych obrotach idzie trochę gorzej.

**romi72** · 16-02-2012 16:19

A nie czujesz benzyny w tych spalinach?

**~~Tycak~~** · 16-02-2012 16:51

Nie czuć benzyny ale się dzisiaj w sumie sprawa sama rozwiązała i za winowajce uznaję bardzo niską temperaturę powietrza.
Dzisiaj było tylko -4'C i tak sobie obserwowałem inne samochody, te stare i te najnowsze jak dymią na biało. Wyszedłem z auta popatrzyłem jak mi dymi na wolnych, poprosiłem dziewczynę żeby przygazowała go do wysokich obrotów i w zasadzie to dymienie niczym się nie różni oraz nie jest jakoś szczególnie gęstsze od innych samochodów.

To była chyba po prostu taka moja paranoja

Oczywiście jak były temperatury sięgające -20'C do -30'C to faktycznie dymił ostro i gęsto ale teraz jak temp się podniosła to dymienie w ogóle nie jest większe niż u innych.
No w końcu temp spalin jest o wiele wyższa od tej co panuje na dworze, a w szczególności od tej co była przez te ostatnie dni więc miał prawo sobie parować.
Teraz przy wyższych delikatnie smuży za tyłkiem i tyle, więc temat można uznać za zamknięty.
Dzięki za próby wytypowania usterki, na szczęście jedyna usterka jaka z tego wszystkiego wynikła to moja chora głowa i zbyt paranoiczne podejście do każdego dymka, zgrzytu, skrzypu, pisku, stuku etc. w moim wychuchanym mondku

---------- Post added at 16:51 ---------- Previous post was at 16:44 ----------

Dodam również, że pisząc o tym sugerowałem się głownie samochodami w których takie zjawisko dymienia nie występuje. Pomyślałem sobie głośno "a może u mnie też nie powinno w ogóle dymić" i zaczęło się, a dlaczego mi dymi, jak, po co, ile, dużo, mało, gęsto, rzadko, co jest przyczyną?

Ja po prostu jestem za bardzo przeczulony na punkcie tego auta.

**zajec** · 16-02-2012 21:59

mój też intensywnie dymi, a płynu chłodniczego ani oleju raczej nie ubywa... objawy identyczne jak u tcaktnw... ogólnie zaczynam się do tego powoli przyzwyczajać...

**Marcin-Klb** · 16-02-2012 22:13

Ja mam jeszcze furę w gazie i kopci pięknie ale nie przeszkadza mi to

Na początku zauważyłem że tylko moje auto kopci, że tylko moje TAK kopci, że na pewno uszczelka pod głowicą itd ale w innych jest identycznie

**bobjs** · 16-02-2012 22:46

Ja ostatnio jak jechałem za clio1.2turbo tylko na benzynie to jak przygazował przedemna to nie wiedziałem gdzie mam jechać

tak mnie zadymił

temperatura -15 była

**~~Tycak~~** · 17-02-2012 00:30

Zamieszczone przez Marcin-Klb

Ja mam jeszcze furę w gazie i kopci pięknie ale nie przeszkadza mi to Na początku zauważyłem że tylko moje auto kopci, że tylko moje TAK kopci, że na pewno uszczelka pod głowicą itd ale w innych jest identycznie

Widzę, że nie tylko ja mam takie paranoje

To tylko moje tak kopci i na pewno jest coś nie tak hehe
Ale widzisz myślę, że przynajmniej widać jak dbamy o samochód i staramy się wyłapywać i likwidować w nim jakiekolwiek usterki.
Dobrze, że czasami te usterki to tylko wytwór naszej wyobraźni bo byśmy chyba zbankrutowali na naprawy

Ja teraz znowu mam już inny feler w moim mondku.
Coraz bardziej słyszę jak trzeszczą, skrzypią i telepią mi plastiki we wnętrzu i znowu, że to mój się najbardziej tłucze, wstyd jak nic, fura mi się rozsypuje etc.

A jak jedzie ze mną jakiś znajomy to się na mnie patrzy jak na idiote i się pyta co ci tu znowu tłucze? Przecież w większości samochodów się tak telepie, to po prostu urok naszych wspaniałych dróg, a w niejednym jest jezcze gorzej ale ja dalej swoje i w zeszłym tygodniu z tego wszystkiego wymieniłem całe zawieszenie z przodu (gałki, łączniki, wahacze, gumy) oraz łączniki z tyłu

Może i kilka rzeczy się już kwalifikowało do wymiany ale mechanik mi powiedział, że jestem nienormalny bo on by jeszcze na połowie tych części pojeździł przynajmniej do lata

Zamieszczone przez zajec

mój też intensywnie dymi, a płynu chłodniczego ani oleju raczej nie ubywa... objawy identyczne jak u tcaktnw... ogólnie zaczynam się do tego powoli przyzwyczajać...

Tak jak pisałem wcześniej obserwowałem kilka samochodów dzisiaj i to chyba jednak jest normalne, a ten intensywny dym to jest chyba tylko przez te mrozy, przecież ma prawo bo jak para leci z ust przy temp. ciała poniżej 40'C to i z rury może się wydobywać nawet sztuczna mgła jak tam po 800'C w kacie się robi

Gorzej by było jak lato przyjdzie i dalej będzie kopcił tylko kolor dymu się zmieni

---------- Post added at 00:30 ---------- Previous post was at 00:29 ----------

Zamieszczone przez bobjs

Ja ostatnio jak jechałem za clio1.2turbo tylko na benzynie to jak przygazował przedemna to nie wiedziałem gdzie mam jechać tak mnie zadymił temperatura -15 była

To akurat było nowe Clio Bonda

Musiałeś się mu czymś narazić, poczuł zagrożenie i chciał Cie zgubić.

**boost** · 17-02-2012 00:40

Zamieszczone przez tcaktnw

Coraz bardziej słyszę jak trzeszczą, skrzypią i telepią mi plastiki we wnętrzu i znowu, że to mój się najbardziej tłucze, wstyd jak nic, fura mi się rozsypuje etc. <rotfl> A jak jedzie ze mną jakiś znajomy to się na mnie patrzy jak na idiote i się pyta co ci tu znowu tłucze?

Też tak mam

.

A co do dymienia to również u mnie występuje i jest to norma. W wydechu zbiera się woda i po prostu spaliny ją podgrzewają i paruje a jak jeździmy krótkie odcinki to wydech nie rozgrzeje się na tyle aby wszystko wyparowało a naprawdę jest tam trochę tej wody (kiedyś wylewałem). Ostatnio jak przegazowałem mocniej w garażu to się mokra posadzka zrobiła pod wydechem.