Niski poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym, a po odkręceniu korka poziom do normy

GregWPR · 17-11-2012 22:01

Witam po przerwie.

Ktoregos dnia wychodzac do roboty, zobaczylem pod autem kaluze. Zagladam do zbiorniczka a tam pusto

Nalalem wody i pojechalem do warsztatu. Tego samego dnia auto wrocilo do mnie z diagnoza: przepuszcza laczenie weza od parownika (nad skrzynia biegow). Uklad zostal uszczelniony i na razie wyciekow brak.

Zastanawia mnie natomiast jedna rzecz. Z obserwacji wynika, ze czasem na zimnym silniku stan plynu jest wzorowy (rowno z max), ale dzis wieczorem zauwazylem, ze stan jest podniesiony. Odkrecilem korek, zasyczalo, zabulgotalo i poziom plynu wrocil do normy. Przypomne, ze dwa razy robiem juz test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzacym i za kazdym razem byl on negatywny. Zastanawiam sie, czy to nie moze byc wina korka, albo nieprawidlowo go zakrecam. Czasem po powrocie pod dom slychac lekkie syczenie spod korka (jakby upuszczal nadmiar cisnienia), ale dzis po zakonczonej jezdzie z okolic korka nie dochodzily zadne odglosy. Korek jest oryginalny, z czerwono-biala naklejka na gorze i znaczkiem ksiazki i ostrzezeniem przed niebezpieczenstwem.

Czy ktos podpowie mi jak sie zakreca korek? Jedni mowia ze na maksa do oporu, a inni, ze najpierw do oporu a pozniej pol obrotu w druga strone i tak, zeby zewnetrzna czesc korka miala luz.

Pozdr
GregWPR

**GoogleAds** · 17-11-2012 22:01

**SteelRat** · 20-11-2012 13:25

wymien korek, Greku mial cos podobnego, jak mnie pamiec nie myli, z tym wahaniem poziomu plynu, korek zmienil i przeszlo. na jakis czas, bo cos potem cieklo... ;]

ja tam dokrecam korek, az sie krecic przestanie ;] ale go nie zaciskam, bo to bez sensu przeciez calkeim

GregWPR · 20-11-2012 14:01

Siema.

Korek wymieniony. Na razie ostatnie uszczelnienie jest skuteczne i plyn utrzymuje sie na stalym poziomie.
Teraz mam prosbe o okreslenie jak twardy powinien byc waz prowadzacy od termostatu do gory chlodnicy zarowno na zimnym jak i na nagrzanym silniku.
Pozdr
GregWPR

GregWPR · 21-11-2012 14:18

Dzis korzystajac z chwili czasu postanowilem przeprowadzic procedure odpowietrzania ukladu chlodzacego. Oto co zaobserwowalem http://www.youtube.com/watch?v=rh44i...ature=youtu.be (w tym momencie wskazowka temp byla w pionie, silnik chodzil z chwilowymi przegazowkami jakies 15 min).
Czy to juz ostateczny dowod na dostawanie sie spalin w uklad chlodzenia? Przypomne, ze dwukrotne testy na obecnos CO2 nic nie wykazaly.

**LukaszV6** · 22-11-2012 08:17

polecam dobrze obejrzeć auto w kanale. ja wczoraj przy okazji mycia silnika od spodu przyjrzałem się termostatowi i pompie wody. niestety przy termostacie popuszcza delikatnie jeden wąż (mimo, że na skrzyni brak śladu i od góry nie było widać to od dołu doskonale). pod pompą wody wisiała też kropelka ale nie wiem czy do z obudowy czy przypłynęła po wężu. na szczęście to mikronieszczelności bo w przeciągu 2 miesięcy poziom płynu spadł raptem o 5-7mm więc temat zostawiam na wiosnę bo teraz mam poważniejszy problem-wyciek oleju którego nie mogę zlokalizować.....

**SteelRat** · 22-11-2012 08:19

kurcze, anuczka dla robiacych cos pwoazniejszego... wymienic weze przy okazji "glebszego" grzebania... Grekowi tez sie przeciez saczy

GregWPR · 29-11-2012 00:24

Dzis u "Profesora od Fordów" sprawdzona kompresja. Wynik w normie. Czy rowna kompresja na wszystkich cylindrach wyklucza uwaloną uszczelkę? "Profesor" mowi, zeby sie nie martwic, ale ja jestem hipohondryk i musze miec wszystko potwierdzone setki razy

Nastepny krok to "naprawa" reduktora LPG. Byc moze wtraca swoje trzy grosze do calego zamieszania.

**GrekuPL** · 29-11-2012 10:15

Zamieszczone przez GregWPR

"Profesora od Fordów"

no to dobrze, Paolo wie co robi

**LukaszV6** · 29-11-2012 11:44

Zamieszczone przez SteelRat

kurcze, anuczka dla robiacych cos pwoazniejszego... wymienic weze przy okazji "glebszego" grzebania... Grekowi tez sie przeciez saczy

u mnie węże nie klękają tylko ori obejmy te sprężynowe, które cięzko się ściąga szczypcami. wymieniam na skręcane śrubą.

**GrekuPL** · 29-11-2012 11:55

Zamieszczone przez SteelRat

Grekowi tez sie przeciez saczy

Andrzej, słuchaj uchem a nie brzuchem

mnie się sączy po wymianie pompy wody

i to przez naszą nieuwagę...

GregWPR · 13-12-2012 09:07

Znow wyciek. Znow w tym samym miejscu, czyli zlaczka na wezu od ogrzewania reduktora. Dobrze, ze po ostatnich jazdach sprawdzam poziomi plynu co trzy dni

Wczoraj wieczorem bylo sporo ponizej minimum. a zalewalem do max.
Jest jakis sposob, zeby dowalic w uklad cisnienie w celu znalezienia najslabszych ogniw? I ile "na oko" moga kosztowac nowe weze ukladu chlodzenia? Wymienial ktos kiedys wszystkie?

**GrekuPL** · 13-12-2012 21:52

Zamieszczone przez GregWPR

Znow wyciek. Znow w tym samym miejscu, czyli zlaczka na wezu od ogrzewania reduktora. Dobrze, ze po ostatnich jazdach sprawdzam poziomi plynu co trzy dni Wczoraj wieczorem bylo sporo ponizej minimum. a zalewalem do max.
Jest jakis sposob, zeby dowalic w uklad cisnienie w celu znalezienia najslabszych ogniw? I ile "na oko" moga kosztowac nowe weze ukladu chlodzenia? Wymienial ktos kiedys wszystkie?

podjedź do porządnego warsztatu i niech Ci zmierzą jakie masz ciśnienie w układzie wodnym

takie puszczanie kolejny raz w tym samym miejscu wody to jest słaby objaw...w jakiś mądrych książkach powinno być zapisane ile tam ciśnienia w układzie ma być...jak będzie więcej niż ta mądra książka podaje zacząłbym się martwić

a co na to Paolo? bo przecież byłeś chyba z tym autem u niego ??

GregWPR · 13-12-2012 22:35

Bylem dzis u Paolo. Niby plyn stoi na skrzyni, ale nie wygladalo jakby obejma puscila w tym miejscu.
Poza tym, co dziwne, przy uszczelnianiu odkrecilismy korek zbiornika a tam.... plyn troche nawet powyzej max

"Czary z mleka"

Na razie zalozona zostala dodatkowa obejma i bede obserwowac.
Caly czas z tylu glowy mam te nieszczesne uszczelki pod glowicami, ale Pawel sprawdzal kompresje i stwierdzil, ze wynik wyklucza padniete uszczelki. Wczesniejsze testy na spaliny w zbiorniczku tez nic nie wykazaly. Zostaje juz chyba tylko reduktor, ale jakos nie chce mi sie wierzyc, ze cisnienie gazu jest wyzsze od cisnienia w ukladzie chlodzenia. Raczej to woda szlaby do gazu a nie odwrotnie. No nie wiem :|

**GrekuPL** · 13-12-2012 22:51

po pierwsze u mnie kompresja jest w okolicy 14-14,5 a cyka jak glupia v-ka i leje olejem pod glowicą...co do gazu i wody...szybciej gaz pojdzie do wody niz woda do gazu

byly parowniki co puszczaly baki gassu do ukladu wody i wywalalo uszczelke pod glowica...

GregWPR · 13-12-2012 23:03

Hmm... To co jeszcze mozna zrobic, zeby potwierdzic/wykluczyc uszczelki? Skoro kompresja tego nie wyklucza, brak obecnosci spalin w plynie tez nie, olej jest git, plynu nie wywala korkiem... Swiece Paolo ogladal i mowi, ze wygladaja prawidlowo. Poza tym, jak mozna mierzyc cisnienie w ukladzie? Zamiast korka wstawia sie jakis zawór z manomentrem?
Czy uszkodzony, czy nie, na wiosne Mondek idzie na sprzedaz. Szkoda, bo fajne wyposazenie (jasna skora, podgrzewane fotele, tempomat, automatyczna klima, xenony..), ale ten brak stuprocentowej diagnozy doprowadza mnie do szewskiej pasji. Nie chce jezdzic na bombie zegarowej

Wydalbym kase i zrobil te cholerne uszczelki, ale bez 100% pewnosci, ze to to nie chce ladowac sie w koszty.
BTW. to ile moze kosztowac w Wawie wymiana? (czesci + planowanie glowic + robocizna). Paolo nie pytalem, bo skoro mi mowi, ze to nie uszczelki to nie chce wyjsc na idiote

**maximilian13** · 14-12-2012 02:20

sprawdź przewód gumowy od chodnicy oleju przebiega on dość blisko kolektora 2 BANK
u mnie było podobnie i miałem pęknięcie na wężu(widać byo tylko z kanału) kapało na kolektor i parowało

**GrekuPL** · 14-12-2012 11:07

Zamieszczone przez GregWPR

Hmm... To co jeszcze mozna zrobic, zeby potwierdzic/wykluczyc uszczelki? Skoro kompresja tego nie wyklucza, brak obecnosci spalin w plynie tez nie, olej jest git, plynu nie wywala korkiem... Swiece Paolo ogladal i mowi, ze wygladaja prawidlowo. Poza tym, jak mozna mierzyc cisnienie w ukladzie? Zamiast korka wstawia sie jakis zawór z manomentrem?
Czy uszkodzony, czy nie, na wiosne Mondek idzie na sprzedaz. Szkoda, bo fajne wyposazenie (jasna skora, podgrzewane fotele, tempomat, automatyczna klima, xenony..), ale ten brak stuprocentowej diagnozy doprowadza mnie do szewskiej pasji. Nie chce jezdzic na bombie zegarowej
Wydalbym kase i zrobil te cholerne uszczelki, ale bez 100% pewnosci, ze to to nie chce ladowac sie w koszty.
BTW. to ile moze kosztowac w Wawie wymiana? (czesci + planowanie glowic + robocizna). Paolo nie pytalem, bo skoro mi mowi, ze to nie uszczelki to nie chce wyjsc na idiote

u mnie cykało, olej szedł pod głowicą i stwierdziłem, że nie mam chęci ciągle się martwić i zrobiłem...ile w Wawie za to ??

obiła mi się kwota 1800zł za robotę, do tego części

a części najlepiej dać firmowe

GregWPR · 14-12-2012 14:00

O.. skoro jestes po tym zabiegu to moze napiszesz przy okazji jak podniesc stopien kompresji. U mnie jest okolo 11.5 na kazdym cylindrze, a wyczytalem, ze to juz raczej slabo. Gdybym zdecydowal sie robic silnik, to pewnie chcialbym poprawic i to. Co trzeba zrobic i czy w ogole da sie cos z tym zrobic?

(silnik ma przejechane 286 tysiecy)

**GrekuPL** · 14-12-2012 14:10

Zamieszczone przez GregWPR

O.. skoro jestes po tym zabiegu to moze napiszesz przy okazji jak podniesc stopien kompresji. U mnie jest okolo 11.5 na kazdym cylindrze, a wyczytalem, ze to juz raczej slabo. Gdybym zdecydowal sie robic silnik, to pewnie chcialbym poprawic i to. Co trzeba zrobic i czy w ogole da sie cos z tym zrobic?

(silnik ma przejechane 286 tysiecy)

powiem Ci, że albo silnik jest w tak marnym stanie albo naprawdę nie ma tam uszczelek pod głowicą w jakiejś części...znam v-kę która ma grubo ponad 300tys i tam kompresja jest 12,5-13

co trzeba zrobić ?

pytanie co siedzi ? jak uszczelka pod głowicą, to trzeba zmienić? jak dymi to pierścienie albo uszczelniacze na zaworach

masz pod ręką Pawła i z nim omawiaj naprawy-nie ze mną

dla mnie to tylko pasja i mogę mówić o swoim przypadku...a nie widząc auta można tylko wróżyć z fusów

**SteelRat** · 14-12-2012 14:36

13, powiadasz... a co na to mowi specyfikacja silnika V6? ;> i chyba wiem, czym to bylo mierzone...
u mnie cos kolo 12 pokazywalo, wiec niby kiepsko, a jakos Heko stwierdzil, ze mam w naprawde dobrym stanie silnik i skrzynie po shamowaniu...

jakos jak pamietam, ale sie nie kloce, alez skad, bo moge sie mylic, kolo 10,25:1 winien byc stopien sprezania w V6...

GregWPR, auto osiagi ma poprawne?
masz pod reka Paolo, a on sie naprawde zna, jak to mowi moj znajomy mechanik - "chcesz sobie namieszac we lbie, to czytaj w wypowiedzi w internecie" ale on tez sie potrafi pomylic ;>

http://www.oocities.org/tomnor/specs.html
takie tam, znalezione...